Komisja PE za ułatwieniem krajom UE zakazywania upraw GMO

Komisja europarlamentu ds. środowiska poparła we wtorek projekt przepisów, które ułatwią krajom UE ograniczenie bądź zakaz upraw roślin genetycznie modyfikowanych na całym bądź części swego terytorium.

Komisja PE za ułatwieniem krajom UE zakazywania upraw GMO
Źródło zdjęć: © AFP | Wojtek Radwański

11.11.2014 | aktual.: 12.11.2014 09:41

Prace nad nowymi unijnymi przepisami dotyczącymi upraw GMO trwają od 2010 roku, ale dopiero w czerwcu tego roku ministrowie środowiska państw UE zdołali wypracować porozumienie w tej sprawie, otwierające drogę do przyjęcia nowego prawa.

W UE są dopuszczane tylko te uprawy GMO, które według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) nie stanowią zagrożenia dla ludzi, zwierząt i środowiska.

Kraje unijne mają wprawdzie możliwość wprowadzenia na swoim terytorium czasowych ograniczeń lub zakazu autoryzowanych na szczeblu Unii upraw GMO, ale muszą to uzasadnić względami bezpieczeństwa zdrowia ludzi i środowiska. W praktyce jest to dość trudne.

Projekt nowych przepisów przewiduje, że państwa UE będą mogły zakazać upraw GMO także m.in. ze względów społeczno-ekonomicznych, urbanistycznych, wykorzystania gleby, a także ze względu na cele polityki rolnej czy publicznej.

Eurodeputowani z komisji PE chcą umożliwienia zakazu uprawy GMO również ze względu na ochronę środowiska, w celu zapobieżenia odporności chwastów i szkodników na pestycydy czy też w przypadku braku wystarczających danych o możliwym negatywnym wpływie danej odmiany.

Zdaniem europosłów kraje unijne powinny też zapewnić, by uprawiane rośliny genetycznie modyfikowane nie krzyżowały się z innymi uprawami. Należy też tworzyć "strefy buforowe" pomiędzy krajami, gdzie uprawia się GMO a sąsiednimi państwami, w których uprawa taka jest zakazana.

Wtorkowa decyzja komisji europarlamentu otworzyła drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE nad ostateczną wersją nowych przepisów. Negocjacje rozpoczęły się już we wtorek.

Komisja Europejska już w połowie 2010 r. zaproponowała zmianę dyrektywy dotyczącej GMO, która ułatwiłaby krajom zakazywanie lub ograniczenie uprawy GMO na swoim terytorium. Jednak propozycja ta utknęła w Radzie UE (rządy), ponieważ utworzyła się wówczas mniejszość blokująca tę propozycję.

Prace nad zmianą unijnych przepisów ruszyły z miejsca po kontrowersjach, jakie wywołał wniosek KE do państw UE o zezwolenie na uprawę genetycznie modyfikowanej kukurydzy 1507. Dwanaście krajów, w tym Polska, oraz Parlament Europejski apelowało, by nie autoryzować tej uprawy. Jednak w Radzie UE nie było wystarczającej większości, aby zablokować autoryzację.

Obecnie na skalę komercyjną w Unii można uprawiać tylko modyfikowaną kukurydzę MON 810. Dopuszczony był też ziemniak Amflora, ale jego producent - niemiecka grupa chemiczna BASF - wycofała Amflorę z unijnego rynku w styczniu 2012 r. W grudniu 2013 r. sąd UE uchylił decyzję KE z 2010 r., zezwalającą na wprowadzenie go do uprawy ze względu na ominięcie procedury.

Zatwierdzona w UE zmodyfikowana kukurydza MON 810 jest uprawiana głównie w Hiszpanii, a na znacznie mniejszą skalę także w Portugalii, Czechach, Słowacji i Rumunii. Ziemniak Amflora był na niewielką skalę, w ramach testów, uprawiany w kilku krajach UE, ale w styczniu jego producent BASF poinformował o zakończeniu upraw. Planuje za to wprowadzić na europejski rynek inne odmiany ziemniaka GMO: Amadea, Modena i Fortuna, po uzyskaniu unijnych zgód.

Z Brukseli Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
uprawy gmounijne prawogmo
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także