Komisja za poprawką wykluczającą prawie 6 tys. poprawek do projektu budżetu

11.12. Warszawa (PAP) - Komisja finansów publicznych poparła we wtorek poprawkę PO do projektu budżetu na 2013 roku, której przyjęcie w Sejmie spowoduje, że bezprzedmiotowe stanie...

11.12.2012 | aktual.: 11.12.2012 14:23

11.12. Warszawa (PAP) - Komisja finansów publicznych poparła we wtorek poprawkę PO do projektu budżetu na 2013 roku, której przyjęcie w Sejmie spowoduje, że bezprzedmiotowe stanie się głosowanie nad prawie sześcioma tysiącami poprawek zgłoszonych przez Ruch Palikota.

Poprawka PO przewiduje utworzenie nowej rezerwy w budżecie, która przesuwa tam niemal wszystkie środki z Funduszu Kościelnego. Tymczasem większość poprawek Ruchu Palikota dotyczy przeniesienia środków z Funduszu Kościelnego na inne cele. Te poprawki nie będą głosowane, jeśli najpierw zostanie przyjęta poprawka PO, która "pozbawi" Fundusz środków.

"Zgłosiliśmy tę poprawkę, aby obowiązujące dotychczas reguły wydawania środków z Funduszu Kościelnego mogły być podtrzymane. Poprawka zgłoszona przez Ruch Palikota zmierzała do tego, aby rozwiązać ten Fundusz" - wyjaśniła wiceprzewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska (PO).

Jak powiedziała PAP Skowrońska, propozycje RP to rozwiązanie na "destrukcję, na paraliż Sejmu". W jej ocenie ponad 5,9 tys. poprawek RP do projektu przyszłorocznego budżetu miało wywołać chaos. "Namawiałabym pana przewodniczącego Palikota o więcej rozsądku w działaniach" - apelowała Skowrońska.

Także Elżbieta Rafalska (PiS) stwierdziła podczas obrad komisji, że zgłoszenie niemal 6 tys. poprawek przez RP to "próba paraliżu prac nad budżetem". Także zaapelowała do posłów RP, aby wycofali się z nich.

Nad tym jak przeprowadzić głosowanie nad poprawkami do budżetu (planowane na środę) zastanawiały się też Biuro Legislacyjne i Biuro Analiz Sejmowych. "Przedstawiciele Biura Legislacyjnego, Biura Analiz Sejmowych pracują nad tym, aby nie została zaburzona poprawność legislacyjna, aby uzbroić komisję finansów w taki instrument prawny, który pozwoli w miarę sprawnie przejść przez te głosowania" - powiedziała dziennikarzom marszałek Sejmu Ewa Kopacz.

Zaznaczyła, że gdyby Sejm miał głosować oddzielnie wszystkie poprawki Ruchu Palikota zajęłoby to 12 dni. "To świetny pomysł, niezależnie od tego, kiedy Sejm skończy prace. Jak pan Palikot chce spędzić święta tu, w parlamencie, zapraszamy bardzo chętnie, myślę, że skorzysta" - ironizowała Kopacz.

"Chciałabym, żebyśmy my dzisiaj mieli takie poczucie, że realnie pracujemy nad czymś, co będzie decydować o naszym życiu w 2013, a nie tylko medialnie pracujemy nad tym, żeby zaistnieć" - dodała Kopacz.

Podczas poniedziałkowego drugiego czytania projektu budżetu na 2013 r. zgłoszono ponad 6 tys. poprawek, z czego ponad 5,9 tys. złożył Ruch Palikota i dotyczą one m.in. Funduszu Kościelnego.

Sławomir Kopciński (RP), który składał w poniedziałek poprawki mówił, że pierwsza grupa poprawek - 5899 - dotyczy Funduszu Kościelnego. Wyjaśnił, że jedna z nich zdejmuje z tzw. części budżetowej 43 "wyznania religijne oraz mniejszości etniczne i narodowe" kwotę ponad 70 mln zł i przeznacza ją na utworzenie rezerwy celowej związanej z finansowaniem zabiegów in vitro. (PAP)

rbk/ mkr/ mzk/ amac/ ura/ osz/

Źródło artykułu:PAP
finansepowtórzeniebudżet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)