Koniec zmiany czasu coraz bliżej? Resort ujawnił nowe informacje
Minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk podejmuje działania, aby zakończyć zmianę czasu w UE. Z ustaleń dziennika "Fakt wynika, że Komisja Europejska być może zajmie się tym tematem jeszcze w tym roku. Zanim dojdzie do ewentualnej zmiany, będziemy przestawiać zegarki co najmniej cztery razy.
Na jesieni 2024 r. minister rozwoju zapowiedział, że Polska wykorzysta prezydencję w UE do zakończenia zmiany czasu. Jak podaje "Fakt", temat ten został wpisany do agendy polskiej prezydencji. Prace nad uchyleniem dyrektywy 2000/84/WE, która miała znieść zmianę czasu, rozpoczęto w 2018 r., ale dotąd nie zakończono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosztował 87 mln zł. Oto nowy dworzec w Olsztynie od środka
Działania polskiej prezydencji ws. zmiany czasu
Polska objęła prezydencję w UE 1 stycznia 2025 r. i ma pół roku na przeforsowanie tego pomysłu. Minister Paszyk już podjął pierwsze kroki, by przełamać impas w negocjacjach. "Fakt" donosi, że szef polskiego resortu rozwoju rozmawiał z komisarzem ds. zrównoważonego transportu Apostolasem Tzitzikostasem, przekonując go do utrzymania dyrektywy w programie prac KE na 2025 r.
"Podjęło działania, które mają przełamać impas i nadać nowy impuls w negocjacjach dotyczących odejścia od sezonowej zmiany czasu" - wskazuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) w odpowiedzi na pytania dziennika.
Resort współpracuje z gabinetem komisarza i Dyrekcją Generalną ds. Mobilności i Transportu nad dalszymi działaniami.
Do 2026 r. obowiązuje unijne rozporządzenie określające terminy zmiany czasu, więc zmiany nie nastąpią natychmiast. Poza tym, jak zaznacza MRiT, "ze względu na powiązania gospodarcze, w tej kwestii niezbędne jest uzyskanie jednomyślności wszystkich państw UE".
Kiedy zmiana czasu w 2025 r.?
Przed nami jeszcze cztery zmiany czasu, zanim możliwe będzie wprowadzenie nowych regulacji. Najbliższa wypada w nocy z 29 na 30 marca 2025 r. (z soboty na niedzielę). Wówczas będziemy zmieniać czas na letni, co oznacza, że przestawimy zegarki z godz. 2:00 na godz. 3:00.
Z sondażu przeprowadzonego w ubiegłym roku przez SW Research dla "Wprost" wynika, że , Polacy mają dość sezonowego przesuwania zegarków. Badanie wskazuje, że aż 73 proc. ankietowanych opowiada się za zniesieniem zmiany czasu w Polsce.
Przeciwnego zdania jest zaledwie 16,3 proc. osób. Co dziesiąty uczestnik badania nie ma zdania na ten temat.