Kontrola UOKiK: 23 proc. maszyn jest źle oznakowanych
Nieprawidłowości w oznakowaniu oraz brakujące lub zawierające błędy instrukcje obsługi - takie nieprawidłowości wykryli kontrolerzy Inspekcji Handlowej w przypadku 23 proc. maszyn, m.in kosiarek, pilarek, szlifierek, wiertarek, urządzeń do usuwania liści czy wyrzynarek.
10.12.2014 | aktual.: 10.12.2014 18:24
Inspektorzy sprawdzili 112 przedsiębiorców prowadzących placówki detaliczne, sklepy wielkopowierzchniowe i hurtownie. Zbadano łącznie 473 rodzaje wyrobów: aeratory, frezarki, glebogryzarki, kompresory, kosiarki, kosy, młotowiertarki, młoty udarowe, odkurzacze do liści, pilarki, podkaszarki, polerki, rozdrabniacze, sekatory do żywopłotów, strugarki, szlifierki, wiertarki, wiertarkowkrętarki i wyrzynarki.
Łącznie zakwestionowano 109 rodzajów wyrobów (23 proc. skontrolowanych), przede wszystkim z uwagi na brak lub nieprawidłową deklarację zgodności oraz z powodu niezgodności z zasadniczymi wymaganiami.
Jak powiedział Paweł Ratyński z UOKiK, "deklaracja zgodności powinna być dołączana przez wprowadzającego do obrotu, stanowi ona informację, że dany produkt może być użytkowany w sposób bezpieczny", czyli że spełnia odpowiednie normy.
Jeśli chodzi o zgodność z zasadniczymi wymaganiami, to w wypadku jednego produktu inspektorzy stwierdzili nieprawidłowe rozwiązania konstrukcyjne (nieprawidłową konstrukcja blokady przepustnicy oraz niedostateczną ochronę przed porażeniem prądem elektrycznym), w 32 wypadkach stwierdzono niewłaściwe oznakowanie maszyn (brak nazwy i adresu producenta lub jego upoważnionego przedstawiciela, brak określenia maszyny, brak roku budowy).
W wypadku 41 produktów stwierdzono brak lub nieprawidłowe sporządzenie instrukcji obsługi (instrukcja nie była napisana w języku polskim, brakowało informacji o poziomie hałasu, o drganiach przenoszonych przez maszynę, nie było pełnej informacji dotyczącej zastosowania maszyny i wyposażenia wymiennego, czy informacji o konieczności stosowania środków ochrony indywidualnej).
Jak podkreślił Ratyński, w wypadku takich maszyn brak instrukcji, lub zła instrukcja sprawia, że dane urządzenie będzie niewłaściwie użytkowane, a przez to może okazać się niebezpieczne dla użytkownika.
UOKiK zaleca więc kupującym, by sprawdzali, czy produkty są odpowiednio oznakowane (zawierają znak CE, dane producenta, ostrzeżenia), a także czy zawierają zrozumiałą instrukcję w języku polskim.
Wynik tegorocznej kontroli maszyn jest bardzo zbliżony do rezultatu z 2013 r., kiedy inspektorzy zakwestionowali 22 proc. maszyn.