Kościół odzyskał grunty. Stawia hotel w sercu Warmii. Jest decyzja sądu
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał decyzję w sprawie hotelu, który w planach ma Archidiecezja Warmińska i prywatny inwestor. WSA uznał, że plan zagospodarowania terenu, na którym ma powstać hotel, jest nieważny.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie wydał decyzję dotyczącą "kościelnego hotelu" nad Jeziorem Łańskim. Według WSA plan zagospodarowania terenu, na którym ma powstać hotel, jest nieważny – pisze "Wyborcza Olsztyn".
Hotel na obszarze chronionym
Jak przypomina dziennik, planowana inwestycja polega na budowie dużego kompleksu hotelowego, który ma być zlokalizowany w Obszarze Chronionego Krajobrazu Puszczy Napiwodzko-Ramuckiej oraz Natura 2000 we wsi Rybaki nad Jeziorem. Hotel ma powstać na ziemi należącej do Kościoła, dzięki współpracy z prywatnym inwestorem BBI Development. Duchowni wnieśli do projektu grunty, które przejęli od państwa. Przedstawiciele kurii zapewniali, że zyski z inwestycji zostaną przeznaczone na remonty zabytków na Warmii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Psycholog milionerów: "Folwark przetrwał w polskich firmach - Jacek Santorski - Biznes Klasa #9
Natomiast władze gminy argumentują, że budowa hotelu przyczyni się do wzmocnienia lokalnej gospodarki i umożliwi rozwój infrastruktury, która będzie służyła również lokalnym mieszkańcom. Właśnie z tego powodu, w styczniu 2023 roku, radni Stawigudy uchwalili miejscowy plan zagospodarowania – przypomina olsztyńska "Wyborcza"
Plany budowy kompleksu wywołały wśród mieszkańców kontrowersje. Stowarzyszenie Łańskie Cud Natury złożyło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na przyjęty plan miejscowy w Rybakach, argumentując, że jest on sprzeczny z prawem – przypomina Tomasz Kurs z "Wyborczej Olsztyn".
Decyzję sądu skomentował zarząd spółki BBI, która wskazuje, że "nieprawomocne stwierdzenie nieważności MPZP wydłuży czas realizacji projektu, zaś ewentualne przyszłe utrzymanie w mocy opisywanego wyroku WSA może utrudnić jego realizację w zamierzonej formie, np. poprzez konieczność zmiany parametrów projektu. Wydany wyrok nie jest prawomocny, co oznacza, że gminie Stawiguda przysługuje skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego" – czytamy w "Wyborczej Olsztyn".
Strony oczekują na pisemne uzasadnienie wyroku, które może zatrzymać plany inwestycyjne dewelopera. Od wyroku przysługuje odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Kontrowersje wokół kościelnej inwestycji
Planowana inwestycja wzbudza kontrowersje wśród lokalnej społeczności. Jej przeciwnicy apelują w internecie o wstrzymanie budowy kompleksu hotelowego, a radni, którzy zagłosowali za inwestycją, są wskazywani jako ci, którzy przyczynią się do degradacji wyjątkowego skrawka Warmii.