Kornel Morawiecki prosi syna o 500+. Rafalska zyskała sprzymierzeńca w sporze z wicepremierem

Kornel Morawiecki zwrócił się do syna - wicepremiera oraz ministra finansów i rozwoju - Mateusza Morawieckiego z apelem, by przyznał emerytom dodatek 500 zł już na święta. Wiadomo jednak, że minister nie jest przychylny tym wydatkom, bo musiałby znaleźć na ten program 4,5 mld zł.

Kornel Morawiecki prosi syna o 500+. Rafalska zyskała sprzymierzeńca w sporze z wicepremierem
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP.PL
Przemysław Ciszak

09.09.2017 | aktual.: 09.09.2017 11:40

- Emeryci, którzy dostają do 2 tys. zł, powinni dostać 500+ . I to na te święta. Budżet jest w dobrym stanie, więc nie powinno być z tym problemu. Apeluję o to do syna Mateusza. Emeryci jak żadna inna grupa mają najciężej, więc każda pomoc na święta będzie dla nich bardzo ważna - zaznacza w rozmowie z "Super Expressem" marszałek senior Kornel Morawiecki.

Czy prośba ojca przekona ministra finansów? Będzie trudno. Jak już pisaliśmy w finanse WP, Mateusz Morawiecki nie jest zbyt chętny finasowaniu kolejnego dużego wydatku z budżetu.

500+ dla emerytów stało się przyczynkiem do spięć między nim, a minister Elżbietą Raflaską. Jak pisaliśmy, szefowa resortu rodziny i pracy odrobinę zbyt szybko pochwaliła się pomysłem na dodatek dla emerytów - nie konsultowała go z resortem finansów.

Przypomnijmy, że chodzi o to, by osoby o najniższych emeryturach mogły co roku otrzymywać od państwa jednorazowy dodatek w wysokości 500 złotych.
Minister Rafalska mówiła wstępnie, że świadczenie przysługiwałoby tym, których emerytura jest niższa niż 1500 zł brutto miesięcznie.

Koszt takiego programu szacowany jest na około 4,5 mld zł rocznie. To mniej więcej jedna piąta tego, co pochłania "tradycyjne" 500+. Wicepremier Morawiecki chce, by takie pomysły były z nim konsultowane. Nie spodobało mu się, że w tym przypadku stało się inaczej.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zreflektowało się, że zbyt szybko do mediów przedostały się szczegóły nowego programu, dlatego wydało oświadczenie, w którym poinformowało, że pomysł jest na razie w powijakach.

"Ostateczna propozycja zostanie przedstawiona do akceptacji Pani Premier Beacie Szydło i zostanie skonsultowana z Ministrem Finansów. Wtedy dopiero planowane założenia dodatkowego wsparcia najbiedniejszych emerytów zostaną przedstawione opinii publicznej" - napisało wówczas ministerstwo.

Nieporozumienia na linii minister finansów - minister rodziny to nie pierwszyzna. O konflikcie Rafalskiej z Morawieckim pisało się już przy okazji wprowadzania minimalnej stawki godzinowej, choć obie strony unikały słowa "konflikt". Z kolei na początku kadencji - okoniem przy w prowadzaniu programu 500+ stawał ówczesny minister Paweł Szałamacha i zgłaszał do niego sporo zastrzeżeń.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (262)