Trwa ładowanie...

Rafalska na kolizyjnym kursie z Morawieckim. Poszło o emerytów

Szefowa resortu pracy odrobinę zbyt szybko pochwaliła się pomysłem tzw. 500+ dla emerytów. Okazuje się bowiem, że zastrzeżenia do niego ma minister finansów. Mateusz Morawiecki musi bowiem znaleźć na ten program 4,5 mld zł.

Rafalska na kolizyjnym kursie z Morawieckim. Poszło o emerytówŹródło: East News
dt9q631
dt9q631

- Budżet nie należy do świętego Mikołaja, który łatwo może rozdawać pieniądze - mówi "Super Expressowi" polityk z otoczenia wicepremiera Morawieckiego.

Okazuje się, że propozycja minister rodziny Elżbiety Rafalskiej nie była konsultowana z szefem resortu finansów. O jaki pomysł chodzi? Osoby o najniższych emeryturach miałyby co roku otrzymywać od państwa jednorazowy dodatek w wysokości 500 złotych.

Czy to pomoże seniorom? Tyle po waloryzacji w 2018 roku będą wynosić świadczenia

Minister Rafalska mówiła wstępnie, że świadczenie przysługiwałoby tym, których emerytura jest niższa niż 1500 zł brutto miesięcznie.

dt9q631

Koszt takiego programu szacowany jest na ok. 4,5 mld zł rocznie. To mniej więcej jedna piąta tego, co pochłania "tradycyjne" 500+. Wicepremier Morawiecki chce, by takie pomysły były konsultowane z nim i nie spodobało mu się, że w tym przypadku stało się inaczej.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zreflektowało się, że zbyt szybko do mediów przedostały się szczegóły nowego programu, dlatego w zeszłym tygodniu wydało oświadczenie.

"W związku z pojawiającymi się w mediach informacjami o planowanym dodatku dla emerytów, informujemy, że w MRPiPS analizowane są obecnie różne możliwości dodatkowego finansowego wsparcia emerytów otrzymujących najniższe świadczenia emerytalne"- czytamy w komunikacie.

Najciekawsze jednak jest dopiero później. "Ostateczna propozycja zostanie przedstawiona do akceptacji Pani Premier Beacie Szydło i zostanie skonsultowana z Ministrem Finansów. Wtedy dopiero planowane założenia dodatkowego wsparcia najbiedniejszych emerytów zostaną przedstawione opinii publicznej" - napisało ministerstwo.

dt9q631

Nieporozumienia na linii minister finansów - minister rodziny to nie pierwszyzna. O konflikcie Rafalskiej z Morawieckim pisało się już przy okazji wprowadzania minimalnej stawki godzinowej, choć obie strony unikały słowa "konflikt". Z kolei na początku kadencji - okoniem przy w prowadzaniu programu 500+ stawał ówczesny minister Paweł Szałamacha i zgłaszał do niego sporo zastrzeżeń.

Ostatecznie szefowa resortu pracy przeforsowała oba pomysły. Czy i tym razem będzie górą?

dt9q631
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dt9q631