Koronawirus. Studenci z kaszlem będą wypraszani z zajęć na wydziale UW
- Wprowadzamy zasadę "door selection" (...). Zgodnie z tą zasadą studenci, którzy mają objawy infekcji (katar, kaszel etc.), będą wypraszani z zajęć - zapowiada prodziekan ds. studenckich Wydziału Nauk Ekonomicznych UW. Restrykcyjną politykę wywołało zagrożenie wynikające z epidemii koronawirusa i grypy.
Wydział Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego dmucha na zimne. Dlatego też osoby kaszlące będą sukcesywnie wypraszane z zajęć - aby nie zarażały innych studentów
"Wszyscy widzimy, że sytuacja epidemiologiczna wokół nas przestała być bezpieczna, zarówno ze względu na naszą lokalną grypę, jak również na możliwe infekcje koronowirusem" - rozpoczyna swój list do studentów wydziału dr hab. Katarzyna Kopczewska. W następnym akapicie jednak pojawia się informacja o nowych zasadach panujących w murach WNE.
"W związku z tym, w pierwszym etapie wprowadzamy zasadę 'door selection' dla dobra wspólnego i zdrowia publicznego. Zgodnie z tą zasadą studenci, którzy mają objawy infekcji (katar, kaszel etc.), będą wypraszani z zajęć. Przyjmujemy zasadę, że dobro wspólne jest więcej warte niż dobro indywidualne" - tłumaczy prodziekan ds. studenckich WNE.
Zobacz też: Koronawirus. "Przypadki zachorowań się pojawią, musimy być przygotowani"
W dalszej części listu pada także prośba do osób, które w ostatnim czasie były na terenach zagrożonych występowaniem koronawirusa. Wydział zwraca się z prośbą do tych studentów, aby zrezygnowali z uczęszczania na zajęcia przez najbliższe dwa tygodnie.
Jednak polityka uczelni wyższych wymaga jak najczęstszych obecności studentów, dlatego też niektórym z nich może być trudno pogodzić wymaganą frekwencję wraz z pozostaniem w domu.
"Zdajemy sobie sprawę, że wielu wykładowców wymaga rygorystycznie zasad obecności. Wykładowcy otrzymali list z prośbą o zmodyfikowanie zasad zaliczenia przedmiotu, w których nieobecność ze względu na chorobę nie jest przeszkodą zaliczenia przedmiotu. Chcemy wyeliminować zjawisko przychodzenia w trakcie choroby na zajęcia" - pisze Katarzyna Kopczewska.
Prodziekan ds. studenckich zapowiada, że w toaletach na wydziale pojawią się także dozowniki z płynem antybakteryjnym.
"Uprzejmie proszę o stosowanie tych zasad i mechanizmu kontroli społecznej do czasu ustabilizowania się sytuacji. Pozostanie w domu w trakcie choroby jest prawem każdego studenta i wykładowcy" - kończy swój list Katarzyna Kopczewska.
Na całym świecie koronawirus zainfekował ponad 83 tys. osób w w 52 krajach świata. Większość przypadków (ponad 78 tys.) dotyczy Chin.
CAŁY LIST DR HAB. KATARZYNY KOPCZEWSKIEJ:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl