Trwa ładowanie...

Korupcja w pracy? To niemożliwe!

Szefowie najczęściej mówią, że korupcja czy oszustwo w ich firmie nie występują i są wręcz niemożliwe

Korupcja w pracy? To niemożliwe!Źródło: sxc.hu
d2fxj04
d2fxj04

Szefowie najczęściej mówią, że korupcja czy oszustwo w ich firmie nie występują i są wręcz niemożliwe.

Badania na ten temat przeprowadziła firma doradcza Ernst & Young. Eksperci zapytali 1300 pracowników z trzynastu krajów Europy, w tym również z Polski.

Z badań wynika, że korupcji dopuszczają się pracownicy z długoletnim stażem ( od 3 do 5 lat) i do tego cieszący się zaufaniem pracodawcy. Jak piszą w raporcie eksperci z Ernst & Young, szefowi nie przyszłoby do głowy, że to właśnie ci konkretni podwładni ich oszukują.

Co sprawia, że zaufani pracownicy popełniają nadużycia? Podwładni dopuszczają się oszustwa pod wpływem presji wynikającej z konieczności zdobycia pieniędzy np. na operację dziecka czy spłatę długów.

Pracownicy oszukują, bo mają ku temu okazję. Jako zaufani piastują wyższe stanowiska i są w mniejszym stopniu kontrolowani.

d2fxj04

Szefowie najczęściej lekceważą możliwość nadużyć w firmie tłumacząc, że wcześniej nic takiego się nie zdarzyło. Tymczasem to zjawisko pojawia się we wszystkich krajach i branżach, w firmach lepiej i gorzej zarządzanych, państwowych i prywatnych. Z badań E&Y wynika, że 20 proc. firm na świecie oraz 40 proc. w Polsce miało do czynienia "z istotnymi nadużyciami" wciągu ostatnich dwóch lat. Zdaniem ekspertów ryzyko wzrasta w czasie reorganizacji firmy, czy ekspansji spółki na nowe rynki.

Przedsiębiorcy nie doceniają wpływu, jaki nadużycia mogą mieć na działalność ich firmy. Wielu z nich wierzy, że konsekwencje finansowe nieprawidłowości są minimalne. Z badań wynika jednak, że tylko 20 proc. strat jest odzyskiwanych od sprawców nadużyć.

Jak więc się bronić? Należy reagować na najmniejsze przejawy nieuczciwości. To odstraszy potencjalnych oszustów. Pierwszym odruchem po wykryciu nieprawidłowości często jest jak najszybsze pozbycie się podejrzanej osoby z firmy. Bardzo często jest to błąd.

Działając w pośpiechu, pracodawca nie będzie wiedział czy pozbył się właściwej osoby i czy więcej osób nie było w to zamieszanych. Zwalniając go, straci możliwość wyjaśnienia całej sprawy do końca. Wreszcie może się okazać, że popełnił błąd i pozbył się niewinnego człowieka, który z jakichś powodów był niewygodny dla reszty załogi. Nie jest dobrze też ukrywać przypadki nieuczciwości przed załogą. Takie informacje najczęściej wyciekają, przybierając formę plotek, spekulacji. Warto wyjaśniać na forum pracowniczym przypadki korupcji, czy oszustwa w firmie.

(toy)

d2fxj04
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2fxj04

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj