Koszmarne wakacje all inclusive. Polka nigdy się tak nie wstydziła
Małżeństwo spod Krakowa postanowiło spędzić urlop ze znajomymi w Egipcie. Lecz ich wymarzone wakacje all inclusive szybko przerodziły się w koszmar. Co ciekawe, to nie sam hotel oczy obsługa były dla pani Celiny rozczarowaniem.
Jak opisuje "Fakt", pani Celina mieszka w niewielkiej miejscowości pod Krakowem. Przez wiele lat marzyła o zagranicznych wakacjach. W tym roku, po raz pierwszy, udało wybrała się z mężem i znajomymi na wczasy all inclusive w Egipcie.
"Całe życie czegoś sobie odmawiałam. Postanowiłam, że to będą moje wakacje życia" – napisała w liście do Onetu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otwarcie Shein w Polsce. Kolejki przed kontrowersyjnym sklepem
Czterogwiazdkowy hotel z basenami wyglądał dokładnie tak, jak na zdjęciach. Problemy zaczęły się jednak już następnego dnia. O godzinie 9 rano wszystkie leżaki przy basenie były zajęte ręcznikami, ale po śniadaniu udało im się znaleźć wolne miejsca.
Kiedy znajomy poszedł po przekąskę, wrócił z drinkami dla całej grupy. Pani Celina zaczęła podejrzewać coś niedobrego, gdy zobaczyła, że wokół nich leży kilkanaście szklanek z niedopitymi napojami, a ona i jej mąż wypili zaledwie cztery.
"Koszmar zaczął się, kiedy poszliśmy na obiad. Jak to bywa na takich wyjazdach — nie mogliśmy zamawiać wszystkiego z karty, co już nie spodobało się naszemu znajomemu" - napisała pani Celina.
"Zapłaciliśmy, to nam się wszystko należy"
Znajomy zaczął awanturować się z obsługą o steka, którego nie było w karcie, mimo że wybór dań był ogromny. "Zwariowałam, kiedy oznajmił, że on tak zawsze specjalnie podpuszcza kelnerów" – opowiada kobieta. Jeszcze większy szok przeżyła, gdy zobaczyła, że ich znajomi nakładają na talerze dosłownie wszystko, a jedzenie, które im nie smakowało, lądowało w śmieciach.
Trochę według zasady — zapłaciliśmy, to nam się wszystko należy — opisuje kobieta na łamach Onetu.
Po kilku dniach nie chciała już się pokazywać w towarzystwie przyjaciół. "Wiele razy słyszałam o dantejskich scenach na wakacjach all inclusive, ale zawsze myślałam, że to przesadzone historie złośliwców. Dopóki nie zobaczyłam na własne oczy" — pisze.
Po powrocie do Polski pani Celina zdecydowała się zerwać kontakty z dotychczasowymi znajomymi. Jak podkreśla, następne wakacje planuje spędzić już tylko z mężem.
Cała prawda o wakacjach all inclusive
Jak pisaliśmy w WP Finanse, hotele z ofertą all inclusive mierzą się z dużym problemem marnowania jedzenia oraz napojów. Prezes Stowarzyszenia Profesjonalnych Menedżerów Hoteli Hakan Saatçioğlu chciałby na nowo zdefiniować zasady wyżywienia w formule all inclusive w Turcji.
Prezes odwołał się do raportu ONZ z 2021 r., według którego przeciętny mieszkaniec Turcji marnuje rocznie 93 kg przetworzonej żywności, co przekłada się na łącznie 7,7 mln ton rocznie. Turcja znajduje się wśród światowych liderów w zakresie marnowania żywności.
Wyjaśnił, że wprowadzenie nowych strategii w zakresie all inclusive nie oznacza pogorszenia jakości czy zmniejszenia różnorodności produktów. - Celem jest podnoszenie świadomości i uwrażliwienie na kwestie marnotrawstwa - mówi prezes.