Kraków/ Flashmob ma zainteresować budżetem obywatelskim

W ten nietypowy sposób władze miasta chcą zachęcić krakowian do zainteresowania drugą edycją budżetu obywatelskiego. Propozycje zadań, które mogą być z tego budżetu sfinansowane może do końca marca zgłosić każdy mieszkaniec, który ukończył 16 lat, jeśli jego pomysł poprze co najmniej 15 osób.

Zgłaszający powinien określić przybliżony koszt realizacji projektu. W przypadku zadań o charakterze ogólnomiejskim nie powinien on być niższy niż 25 tys. zł i wyższy niż 3 mln zł.

Taki zapis wprowadzono do regulaminu budżetu obywatelskiego, gdy podczas jego zeszłorocznej edycji w głosowaniu wybrane zostały zadania niemożliwe do zrealizowania ze względu na zbyt wysokie koszty. Za drogie okazały się bezpłatne lekcje języka angielskiego dla krakowskich uczniów i budowa miejskiego placu manewrowego, choć znalazły się one w piątce zwycięskich projektów ogólnomiejskich w 2014 r.

Jak powiedział PAP zastępca dyrektora Wydziału Spraw Społecznych w Urzędzie Miasta Krakowa Mateusz Płoskonka takie ograniczenia wprowadzono, by jeden, duży projekt nie pochłonął całego budżetu obywatelskiego, a z drugiej strony, by mieszkańcy nie zgłaszali bardzo małych zadań.

Koszt zadania lokalnego nie może przekraczać 60-80 proc. kwoty, jaką na budżet obywatelski przeznaczy dzielnica. Dzielnice same mają określić, o rozdziale, jakiej sumy będą mogli decydować mieszkańcy.

Tegoroczne propozycje mieszkańców będą oceniane pod względem formalno-prawnym do 31 maja. Lista projektów, które zostaną poddane głosowaniu ma być ogłoszona do 12 czerwca.

Samo głosowanie odbędzie się wcześniej niż w zeszłym roku, bo od 20 do 28 czerwca.

Zmian jest więcej. Ci, których projekt po weryfikacji przez urzędników zostanie odrzucony mają możliwość odwołania do prezydenta. Krakowianie w głosowaniu będą wybierać trzy zadania ogólnomiejskie i trzy dzielnicowe, przyznając im od jednego do trzech punktów (w 2014 r. mieszkańcy wybierali po pięć zadań w każdej kategorii). Radni zdecydowali też, że projektów nie mogą zgłaszać organizacje i instytucje publiczne.

"Na razie nie wpłynął do nas żaden projekt. Biorąc pod uwagę doświadczenia innych miast, w kolejnych edycjach budżetu obywatelskiego jest mniej wniosków, ale liczymy, że będą one lepiej przygotowane. Mam też nadzieję, że uda się doprowadzić do tego, żeby projekty się nie dublowały, a te dublujące się zostały połączone" - powiedział Płoskonka.

W zeszłym roku krakowianie zgłosili do budżetu obywatelskiego 656 projektów, a głosowaniu poddanych zostało 459 z nich. Zrealizowane zostały lub będą m.in. sekundniki na głównych sygnalizacjach świetlnych w mieście, darmowy internet miejski i tablice informujące o zanieczyszczeniu powietrza.