Kredyt Bank spodziewa się w IV kw. nadal wysokich rezerw w consumer finance (wywiad)
13.11. Warszawa (PAP) - Kredyt Bank, którego rezerwy w consumer finance w III kwartale wzrosły do 106,5 mln zł, spodziewa się, że ostatni kwartał 2009 roku też przyniesie duże...
13.11.2009 | aktual.: 13.11.2009 12:45
13.11. Warszawa (PAP) - Kredyt Bank, którego rezerwy w consumer finance w III kwartale wzrosły do 106,5 mln zł, spodziewa się, że ostatni kwartał 2009 roku też przyniesie duże rezerwy w tym segmencie, a lepszy będzie pod tym względem 2010 rok - poinformował PAP Maciej Bardan, prezes banku.
W III kwartale rezerwy banku wyniosły 156,4 mln zł, z czego 106,5 mln zł pochodziło z segmentu consumer finance.
"W IV kwartale rezerwy w segmencie consumer finance też będą wysokie. Przyszły rok pod tym względem, mam nadzieje, będzie lepszy. Tak naprawdę teraz +leczymy+ portfel z 2008 roku, to nie jest portfel z 2009 roku. Przyszły rok powinien się rozpocząć już w miarę czystymi portfelami" - powiedział w wywiadzie dla PAP Bardan.
Bank podał w piątek rano wyniki za III kwartał. Zysk netto grupy spadł do 10,4 mln zł z 115,5 mln zł rok wcześniej. Zysk banku okazał się poniżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 23 mln zł.
Oczekiwania ośmiu biur maklerskich, co do zysku netto za III kwartał, wahały się od 16 mln zł do 41 mln zł.
Wynik odsetkowy banku w III kwartale wyniósł 270,7 mln zł i okazał zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 270 mln zł (w przedziale oczekiwań 260-277 mln zł).
Wynik z prowizji w III kwartale 2009 roku wyniósł 82 mln zł i był zgodny z szacunkami rynku, który spodziewał się 79 mln zł (oczekiwania wahały się od 74 mln zł do 83 mln zł).
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w trzecim kwartale 2009 roku 156,4 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 126 mln zł.
"W III kwartale bankowość korporacyjna była bez niespodzianek, bankowość detaliczna bez niespodzianek, consumer finance też dla nas bez niespodzianek, ale był bardzo negatywny przez bardzo wysokie rezerwy" - powiedział Bardan.
"W dalszym ciągu pracujemy nad optymalizacją organizacji, optymalizacją kosztów. W ciągu 10 miesięcy zwolniliśmy prawie 800 osób. Wskaźnik kosztów do dochodów w III kwartale wyniósł 58 proc., więc był w miarę przyzwoity" - dodał.
"Po III kwartałach wskaźnik ten wynosi 63 proc., czyli w dalszym ciągu jest tu jeszcze pole do poprawy. W tym roku nie uda się zejść poniżej 60 proc., za to w przyszłym to niewykluczone" - dodał.
Koszty banku po III kwartałach wynosiły 763,4 mln zł, czyli były o 5,1 proc. niższe niż rok wcześniej.
"W IV kwartale będziemy mieć wzrost kosztów, chociażby z tego względu, że musimy zrobić rezerwy na odprawy" - powiedział Bardan.
Prezes poinformował, że bank rozważa powrót na rynek walutowych kredytów hipotecznych dla zamożniejszych klientów.
"W kredytach gotówkowych udzielanych przez bank nie było wyhamowania, idziemy przyzwoitym tempem. W ostatnich 3 kwartałach bardzo zasadniczo zakręciliśmy kurek z kredytami gotówkowymi Żagla, teraz wrócimy w IV kwartale, ale już na innych zasadach" - powiedział Bardan.
Sebastian Karbarczyk (PAP)
seb/ pr/ ana/