KRRiT wątpi, by TVP dotarła z sygnałem cyfrowym do 98 proc. Polaków

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wątpi, by TVP udało się za kilkanaście miesięcy dotrzeć z sygnałem telewizji cyfrowej na trzecim multipleksie do ponad 98 proc. Polaków.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

W ubiegłym tygodniu TVP ogłosiła, że za kilkanaście miesięcy sygnał naziemnej telewizji cyfrowej będzie docierał do ponad 98 proc. mieszkańców Polski, dzięki czemu mogliby odbierać program w lepszej jakości. W ubiegłym tygodniu w tej sprawie TVP podpisała umowę z firmą telekomunikacyjną TP Emitel. Firma ta będzie operatorem tzw. trzeciego multipleksu, na którym znajdą się kanały cyfrowe TVP.

W to, że uda się dotrzeć z sygnałem cyfrowym do prawie całego społeczeństwa w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy nie wierzy jednak szef KRRiT Witold Kołodziejski. - Gotów byłbym uwierzyć w koniec lipca 2013 - powiedział PAP. Jak tłumaczył, przetarg na operatora został rozstrzygnięty, zwycięzca został wyłoniony i to zamyka drogę prawną niezbędną do uruchomienia multipleksu. - To jest jednak multipleks, który będzie funkcjonował dopiero po wyłączeniu telewizji analogowej. A jeśli chodzi o trzeci multipleks, po wyłączeniu części częstotliwości programu drugiego TVP - zaznaczył.

TVP zapowiada jednak, że uruchomienie multipleksu następować będzie etapami. "W pierwszej fazie, jeszcze w tym roku, sygnał będzie dostępny w województwach mazowieckim, pomorskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. Następnie zasięg emisji będzie systematycznie zwiększany, a docelowo, już za kilkanaście miesięcy, sygnał będzie docierał do ponad 98 proc. mieszkańców Polski" - zapowiada TVP w komunikacie. "Tym samym Telewizja Polska rozpoczyna erę naziemnego nadawania cyfrowego wprost do domów milionów Polaków" - napisano.

Sceptyczna wobec zapowiedzi TVP jest też wiceminister infrastruktury Magdalena Gaj. Jej zdaniem częstotliwości trzeciego multipleksu mogą pojawić się dopiero w momencie wyłączenia nadawania analogowego programów regionalnych TVP lub TVP2 i zwolnienia częstotliwości, a nie wiadomo, kiedy to nastąpi.

- Uwierzę, jak zobaczę - skomentowała informację TVP prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska. Powiedziała też, że oczekuje od telewizji publicznej przedstawienia harmonogramu cyfryzacji.

Według projektu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji 31 lipca 2013 roku w Polsce nastąpi całkowite wyłączenie analogowego nadawania programów telewizyjnych i radiowych. Miejsce sygnału analogowego zajmie wówczas naziemna telewizja cyfrowa (DVB-T); jej wprowadzanie następuje jednak etapami.

Docelowo sygnał cyfrowy ma być nadawany z kilku multipleksów (pakiet kilku programów telewizyjnych oraz różnych usług dodatkowych).

Pierwszy multipleks uruchomiony został we wrześniu 2009 roku (znalazły się na nim TVP1, TVP2, TVP Info, Polsat, TVN, TV Puls i TV4); jego tymczasowym operatorem został TP Emitel. W ciągu miesiąca nadawcy mieli wspólnie wybrać stałego operatora. To się jednak nie stało, bo TVP musiałaby wybrać nadawcę na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, co zajęłoby wiele miesięcy. Dlatego przedłużono zgodę TP Emitel na nadawanie sygnału do końca maja 2010 roku. Wstrzymuje to jednak uruchomienie multipleksu, a co za tym idzie cyfryzację telewizji naziemnej.

O tym, jakie programy znajdą się na drugim multipleksie, ma zdecydować konkurs.

Na trzecim multipleksie, zgodnie z decyzjami UKE znajdą się wyłącznie kanały (także tematyczne) telewizji publicznej. TP Emitel - zgodnie z umową - będzie odpowiadać za emisję trzeciego multipleksu, przesyłanie sygnału, w tym regionalizację programu oraz budowę i obsługę platformy teleinformatycznej. Koszt, jaki poniesie przez 10 lat z tytułu umowy z TVP, to ok. 615,6 mln zł.

By oglądać programy naziemnej telewizji cyfrowej, trzeba posiadać odbiornik telewizyjny wyposażony w tzw. dekoder MPEG-4 lub kupić sam dekoder, tzw. set-top box i podłączyć go do odbiornika.

Dzięki przejściu na nadawanie cyfrowe, częstotliwości analogowe zostaną zwolnione i będą mogły być wykorzystane m.in. na inne multipleksy naziemne, internet szerokopasmowy i telewizję mobilną (dostępną m.in. w telefonach komórkowych).

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Zmiany w Allegro. Pracownicy rozczarowani. Rzecznik wyjaśnia
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Chciała wynająć mieszkanie. "Właściciele poszaleli". Oto stawki
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Inspektorki ZUS podtruwały koleżankę z pracy? "Jesteśmy wstrząśnięci"
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Upada znana niemiecka firma rybna. Pogrążyła ją bakteria
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Te miasta podnoszą opłaty za śmieci. Niektórzy zapłacą 1,8 tys. zł
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Sezon grzewczy w Krakowie z problemami. "Mamy natłok zgłoszeń"
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Primark otworzy nowy sklep w Polsce. Szuka pracowników. Jakie zarobki?
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Papierosy spadały z nieba na Podlasiu. Zatrzymani Białorusini i Polacy
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Trwają kontrole na wsiach. Co sprawdzają inspektorzy?
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Od 1 października sklepy mogą doliczać nową opłatę. To trzeba wiedzieć
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju