Krupiński: PZU największym zarządzającym aktywami w Polsce (rozmowa)
Będziemy największym zarządzającym aktywami w Polsce - mówi w czwartek PAP prezes PZU Michał Krupiński komentując transakcję przejęcia akcji Pekao SA przez PZU i PFR. Zaznaczył, że jest szansa na to, że "żubr" wróci do Polski.
08.12.2016 09:30
PZU i Polski Fundusz Rozwoju zgadzają się kupić od włoskiego UniCredit 32,8 proc. akcji Pekao za 10,6 mld zł, w tym PZU zapłaci 6,46 mld zł - poinformował PZU w czwartek rano komunikacie. Dodano, że kupujący zapłacą za akcje banku po 123 zł.
PAP: Jakie plany ma PZU wobec Pekao?
Michał Krupiński, prezes PZU: Uważamy, że to bardzo dobry bank, największy bank finansujący polskie przedsiębiorstwa, a także mający wielu klientów detalicznych. To bank dobrze zarządzany. Nie przewidujemy rewolucji, jeśli chodzi o jego strategię. Uważamy, że powinien w dalszym ciągu stabilnie się rozwijać. Podtrzymujemy też zobowiązanie co do strategii dywidendowej tego banku i podejścia do klienta. Będziemy rozważać rebranding, jest szansa na to, że "żubr" wróci do Polski. Dodatkowo nabywamy także pakiet kontrolny w Pionierze, dzięki temu będziemy największym zarządzającym aktywami w Polsce. Widzimy bardzo duży potencjał dla sprzedaży produktów ubezpieczeniowych w oddziałach Pekao.
PAP: Czy klienci PZU i Pekao odczują zmianę?
Michał Krupiński: To dobra wiadomość dla klientów PZU. Dostaną oni dostęp do większej ilości produktów. To także dobra wiadomość dla akcjonariuszy, transakcji zwiększa wartość spółki z punktu ich widzenia. To także dobra wiadomość dla pracowników. Powstaje największa grupa finansowa w Europie Środkowo-Wschodniej, niekwestionowany lider w ubezpieczeniach, w zarządzaniu aktywami i jeden z liderów w sektorze bankowym.
PAP: Planowana jest wykorzystanie efektu synergii między Pekao i Alior, albo połączenie banków?
Michał Krupiński: Koszty synergii byłyby większe niż jej efekty. Stąd nie zamierzamy łączyć tych dwóch banków, to dwa różne modele biznesowe. Alior jest bankiem dość silnie wzrostowym, Pekao jest głównym bankiem korporacyjnym w Polsce.
PAP: Po co PZU jeszcze jeden bank?
Michał Krupiński: Każda firma musi zarządzać swoim kapitałem nadwyżkowym. Rozważaliśmy potencjalne transakcje w sektorze ubezpieczeniowym, natomiast nie ma firmy równie dochodowej i atrakcyjnej jak PZU w Europie Środkowo-Wschodniej. Stąd uznaliśmy, że warto skupić się na rynku rodzimym i sektorze, który znamy, czyli sektorze bankowym. Uważamy, że to dobra inwestycja, w bank bardzo zyskowny, wypłacający dywidendy. Ponadto, możemy wykorzystać efekty synergii związane z zarządzaniem aktywami, w szczególności, jeśli zrealizowany zostanie plan budowania oszczędności w ramach Planu Morawieckiego. Poza tym możemy realizować model bancassurance, czyli sprzedaży produktów ubezpieczeniowych w kanale bankowym i odwrotnie.
PAP: Czy nie ma obaw o decyzje UOKiK?
Michał Krupiński: Na odpowiednim etapie konsultowaliśmy nasze plany zarówno z UOKiK-iem i KNF-em. Największy udział będziemy mieli w depozytach korporacyjnych - 23 proc. Regulator wkracza, kiedy udział dochodzi do 40 proc.
PAP: Jakie jest źródło finansowania transakcji?
Michał Krupiński: W pierwszej kolejności sfinansujemy ją z kapitału nadwyżkowego, ale planujmy też wyemitowanie obligacji podporządkowanych. Kilka tygodni temu agencja ratingowa S&P podtrzymała rating PZU na najwyższym możliwym poziomie dla polskiej spółki, czyli A-, jeden stopień powyżej ratingu dla Polski. Będziemy dążyć do utrzymania tego ratingu, a środkiem do tego jest emisja długu podporządkowanego.
PAP: Jaką kwotę w sumie PZU wyda na zakup akcji?
Michał Krupiński: 6,46 mld zł.
PAP: Czy są planowane kolejne akwizycje?
Michał Krupiński: Na razie nie planujemy akwizycji.
Zarząd PZU poinformował w czwartek wcześnie rano w komunikacie, że zakończyły się negocjacje zmierzające do zawarcia transakcji nabycia znacznego pakietu akcji banku Pekao SA przez PZU SA działające w konsorcjum z Polskim Funduszem Rozwoju od UniCredit.
Jednocześnie, jak głosi komunikat, zarząd i rada nadzorcza PZU SA wyraziły zgody na zawarcie z UniCredit umowy sprzedaży pakietu akcji banku (SPA) oraz innych umów niezbędnych do realizacji planowanej transakcji. "Następnie, 8 grudnia 2016 r., PZU SA oraz PFR podpisali z UniCredit SPA" - dodano.
"Istotą transakcji przewidzianej w SPA jest nabycie przez działające w porozumieniu PZU SA oraz PFR, znacznego (obejmującego docelowo ok. 32,8 proc. ogólnej liczby głosów) pakietu akcji Banku. Transakcja będzie realizowana w strukturze obejmującej dwa etapy. W ramach pierwszego etapu PZU SA nabędzie od Sprzedającego 100 proc. udziałów w spółce celowej ("SPV"), która będzie właścicielem akcji Banku reprezentujących ok. 20 proc. ogólnej liczby głosów oraz, w tym samym momencie, PFR dokona bezpośredniego nabycia pakietu akcji reprezentującego ok. 10 proc. ogólnej liczby głosów. W drugim etapie, przypadającym po nie mniej niż 60 dniach od pierwszego nabycia, PFR dokona bezpośredniego nabycia pozostałego pakietu akcji Banku objętego SPA reprezentującego ok. 2,8 proc. ogólnej liczby głosów (łącznie "Transakcja")" - głosi komunikat.