Kryzys szczególnie dotkliwy dla mężczyzn
Dotychczas feminizacja bezrobocia była jedną z charakterystyk rynku pracy. Pomimo ogólnie mniejszej aktywności zawodowej kobiet natężenie bezrobocia wśród pań było zwykle wyższe niż w przypadku panów
16.11.2009 | aktual.: 16.11.2009 14:15
Spowolnienie gospodarcze, którego jednym z efektów jest powszechny wzrost bezrobocia, ze szczególną siłą uderzyło w populację panów. Dekoniunktura okazała się okresem trudnym przede wszystkim dla przemysłu ciężkiego oraz branży budowlanej czyli sektorów zatrudniających głównie mężczyzn. Masowe zwolnienia, jakie miały miejsce w tych segmentach gospodarki przełożyły się na wzrost liczby bezrobotnych Europejczyków. W drugim kwartale 2009 roku udział bezrobotnych mężczyzn w grupie wszystkich aktywnych zawodowo panów w UE wyniósł 8,8% i był o 0,2 punktu wyższy od tego samego wskaźnika notowanego dla populacji kobiet. W 15 krajach Wspólnoty stopa bezrobocia kobiet ukształtowała się na poziomie niższym niż stopa bezrobocia mężczyzn.
W Polsce w II kwartale 2009 roku stopa bezrobocia wśród kobiet była wyższa od wskaźnika bezrobocia dla populacji mężczyzn. W przypadku pań osiągnęła wartość 8,4%, a panów - 7,5%. W 6 na 16 województw natężenie bezrobocia w grupie aktywnych zawodowo Polek okazało się jednak niższe niż wśród mężczyzn. W II kwartale 2008 analogiczną sytuację odnotowano tylko w 4 województwach.
]( http://www.rynekpracy.pl/index.php/p.10 )