Ksiądz w kamperze. Tak zachęcają sąsiadów do wakacji w Polsce
Czeska telewizja publiczna zachęca do przyjazdu do Polski w nowym programie. Prowadzi go ksiądz, który przemierza nasz kraj kamperem. W pierwszym odcinku pokazał widzom Podkarpacie.
Program emitowany w czeskiej telewizji został przygotowany we współpracy z Polską Organizacją Turystyczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"
Kamperem przez Polskę. Ksiądz zachęca Czechów
Czeska telewizja postanowiła przybliżyć widzom zakątki Polski. Jak donosi Polskie Radio, program prowadzi żyjący w Czechach polski ksiądz Zbigniew Czendlik.
W pierwszym odcinku pokazuje widzom uroki Podkarpacia. Jego podróż kamperem rozpoczyna się od Jeziora Myczkowskiego. Udał się do Sanoka, gdzie odkrywał ślady dobrego wojaka Szwejka i spróbował regionalnej kuchni.
W ramach pierwszej podróży ksiądz odwiedził również Muzeum Budownictwa Ludowego. Wycieczkę zakończył w Łańcucie.
Jednak Podkarpacie to dopiero przedsmak tego, co czeka na czeskich widzów. W kolejnych odcinkach ksiądz pokaże im Lubelszczyznę, Mazowsze, Śląsk oraz Pomorze. Kamperem dojedzie również do większych miast takich jak Warszawa, Kraków i Toruń.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Czesi przyjeżdżają do Polski na wakacje i zakupy
Polska cieszy się coraz większą popularnością jeśli chodzi o wakacyjne wyjazdy Czechów. W 2023 r. z bazy noclegowej w Polsce skorzystało 350 tys. turystów z Czech. To o ponad połowę więcej niż w 2022 r.
Jednak jak już pisaliśmy w WP, celem podróży naszych sąsiadów są nie tylko miejsca wypoczynkowe, lecz także sklepy. Z porównania cen podstawowych produktów w przygranicznych sklepach wynika bowiem, że Polska jest dla Czechów najtańszym sąsiadem.
We wszystkich krajach, z którymi sąsiadują Czechy, ceny wzrosły, ale w Polsce wciąż jest najtaniej. Najdroższe produkty odnotowano na Słowacji i w Czechach. Zakupy w polskim supermarkecie są dla Czechów tańsze o ponad jedną piątą. W Czechach tańsze niż w Polsce było jedynie piwo.
Czeski portal internetowy Seznam Zpravy zwrócił uwagę, że przed jednym ze sklepów w Bogatyni ponad połowa zaparkowanych samochodów ma czeskie tablice rejestracyjne. "Znakiem rozpoznawczym Czechów jest też wypełniony wózek" - relacjonował serwis.