Kto ma największe parcie na szkło?
Oni najszybciej mogą Cię wygryźć ze stanowiska lub pozbawić widoków na awans.
Według Joanny Kuźmy, patrzenie na sprawę przez pryzmat moralności nie ma sensu. Twierdzi, że o stanowiska, podwyżki i prestiż zabiegają ci, którym na tym zależy. A najbardziej głodną sukcesów grupą – jak pokazują badania – są osoby grubo po trzydziestce.
- Oni mają największą frajdę ze współzawodnictwa, z podnoszenia sobie poprzeczki wymagań, z wykazywanie się przed innymi. Praca jest ich główną pasją. Firmie oddaliby życie. Tyle że jest to często odbierane jako egoizm, przerost ambicji i rozpychanie się łokciami – zauważa trenerka.
- Rzeczywiście, zadowolenie z pracy jest największe u osób między 40. a 50. rokiem życia, a najmniejsze wśród ludzi między 20. a 30 i między 60 a 70. rokiem życia – potwierdza doktor David Niven, amerykański psycholog i socjolog, autor książki „100 prostych sekretów lepszej połowy życia” (wydawnictwo Czarna Owca)
.
Może więc typowy czterdziestolatek nie tyle jest pazerny na pieniądze i władzę, co kręci go zdrowa, męska rywalizacja?
Mirosław Sikorski
/AS