Kurs złotego zależy dziś m.in. od danych z rynków pracy Polski i USA
Warszawa, 23.07.2015 (ISBnews/ City Index) - Polska jest jednym z najlepiej radzących sobie krajów w Europie, co czyni złotego atrakcyjnym dla inwestorów. Szukają oni możliwości lokowania kapitału na Starym Kontynencie w miarę oddalania się widma "Grexitu". Grecja uchwaliła drugi pakiet środków politycznych, których żądali jej wierzyciele, pomimo buntu, z jakim premier Csipras musiał się zmierzyć w szeregach własnej partii. Szef rządu musiał liczyć na poparcie partii opozycyjnych by Grecja mogła uzyskać pakiet pomocowy niezbędny do ocalenia jej przed opuszczeniem strefy euro i finansową katastrofą.
Jednak na początku tygodnia złoty stracił nieco na atrakcyjności po ogłoszeniu, że polskie banki przygotowują się na potencjalne uderzenie rzędu 2,5 miliarda złotych. Rząd ogłosił propozycję, która pozwoliłaby posiadaczom kredytów hipotecznych na przewalutowanie ich z franka na złotego po historycznym kursie wymiany. Połowę kosztów tej operacji miałyby zapłacić banki. To zwiększa ryzyko przed październikowymi wyborami dla potencjalnych inwestorów zainteresowanych Polską.
Kurs EUR/PLN na początku tygodnia odbił się od strefy wsparcia w okolicach 4,1000 i utrzymywał stały trend rosnący. Para ta jednak mierzyła się ze strefą oporu w okolicach 4,1380. W krótkim okresie będziemy zwracać uwagę czy cena wypadnie ze swego krótkoterminowego rosnącego tunelu by przetestować wsparcie w okolicy 4,1000. Warto śledzić uważnie dane z polskiego rynku pracy, które zostaną dziś ogłoszone. Istotna jest także kwestia amerykańskiej stopy bezrobocia, która może wpłynąć na globalne nastroje inwestorów na rynku walutowym.
Chris Tedder - analityk City Index
(ISBnews/ City Index)