Łatwopalne i rakotwórcze substancje obok szkoły. Mieszkańcy Borkowic protestują

850 ton łatwopalnych i trujących substancji znajduje się tuż obok szkolnego boiska. Odpady jednak wciąż nie są utylizowane. Lokalne władze czują się bezradne, a mieszkańcy - sfrustrowani. Dzisiaj postanowili wyjść na ulice.

- Mieszkamy na chemicznej bombie - mówią mieszkańcy miejscowości
Źródło zdjęć: © Polsat News/screenshot | Polsat
Mateusz Madejski

Mieszkańcy Borkowic pod Radomiem już od kilku miesięcy walczą o utylizację niebezpiecznych odpadów, które znajdują się w magazynie obok... lokalnej szkoły.

Mieszkańcy uważają, że mieszkają na chemicznej bombie - podaje serwis Polsat News. Dzisiaj mieszkańcy postanowili protestować na ulicach miasteczka.

- Kto kocha życie i dzieci, niech usunie toksyczne śmieci - między innymi takie transparenty mieli protestujący mieszkańcy miasta.

Prawie 3 tony rtęci przedostało się do powietrza. Elektrownia Bełchatów niechlubnym liderem Europy. Obejrzyj wideo:

Wspierał ich wójt. Sam mówi, że ma związane ręce. - Koszt usunięcia odpadów to 3-3,5 mln zł. Ale nie możemy za to zapłacić, bo magazyn znajduje się na terenie prywatnym. Z kolei właściciel mówi, że wynajął go komuś innemu - tłumaczył na antenie Polsatu Robert Fidos, wójt gminy.

Ponad tysiąc pojemników z niebezpiecznymi substancjami odkryto pod koniec listopada 2018 r. w magazynach dawnej Gminnej Spółdzielni. Analizy wykazały, że w składowisku może się znajdować trichloroetan, aceton czy octan etylu - a to substancje zagrażające zdrowiu, a nawet życiu.

W kwietniu zamknięto szkołę, która znajduje się przy magazynie, a uczniów przeniesiono do innych placówek. Mieszkańcy wciąż czekają na wyroki sądu. Mają nadzieję, że ten nakaże niezwłoczną utylizację trujących odpadów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje