Leśnik zarabia jak górnik, a nawet lepiej
Jak pracować, to w rafinerii, kopalni i energetyce - tam uposażenia są więcej niż godziwe. I jeszcze w Lasach Państwowych, gdzie do pracy wśród przyrody dochodzi bonus w postaci dobrej pensji - wynika z rankingu "Dziennika Gazety Prawnej".
Od stycznia do września bieżącego roku przeciętne wynagrodzenie w przemyśle rafineryjnym i koksowniczym wyniosło 7597 zł. Na drugim miejscu znalazły się media, wydawnictwa i telekomunikacja, pracownicy tego sektora zarobili przeciętnie prawie 6,7 tys. zł. Górnicy znaleźli się na trzecim miejscu z zarobkami 6260 zł tuż przed... leśnikami.
Według gazety wysoka pozycja pracowników Lasów Państwowych jest zaskoczeniem i często umyka analitykom, ponieważ danych na ten temat nie podaje GUS. Udostępniają ją same Lasy Państwowe. Co więcej średnia pensja leśników w 2012 r. była jeszcze wyższa. Z zarobkami na poziomie 7 tys. ustępowali oni tylko pracownikom rafinerii i koksowni.
Przeczytaj: Niesamowite zarobki. Te w tych branżach zarobisz najwięcej »Przeczytaj: Niesamowite zarobki. Te w tych branżach zarobisz najwięcej »
Oprócz wysokich pensji leśnikom przysługują też dodatki, np. deputat opałowy czy zwroty kosztów paliwa.
Przeciętne miesięczne zarobki w pięciu najlepiej opłacanych branżach są aż o 2,2 tys. zł wyższe od średniej w sektorze przedsiębiorstw - czytamy w "DGP".
Czytaj też: Zysk z lasów na budowę dróg »Czytaj też: Zysk z lasów na budowę dróg »