Liczba sprzedanych i zarejestrowanych samochodów w '11 spadnie rdr o 5‑10 proc. - Samar
07.06. Warszawa (PAP) - Liczba sprzedanych i zarejestrowanych samochodów w 2011 r. spadnie w porównaniu z 2010 r. o 5-10 proc. - wynika z prognozy Samar. Analitycy Samar...
07.06.2011 | aktual.: 07.06.2011 11:38
07.06. Warszawa (PAP) - Liczba sprzedanych i zarejestrowanych samochodów w 2011 r. spadnie w porównaniu z 2010 r. o 5-10 proc. - wynika z prognozy Samar. Analitycy Samar prognozują, że aktualny potencjał polskiego rynku szacowany jest na poziomie 450-500 tys. nowych rejestrowanych aut rocznie.
"Wg prognoz całkowita liczba samochodów sprzedanych i zarejestrowanych na rynku polskim w ciągu 2011 roku zmniejszy się o 5-10 proc. Prognoza ta zakładała jednak niewielki wzrost po stronie klientów kupujących auta do prywatnego użytku. Jak pokazują bieżące wyniki liczba aut kupowanych do celów prywatnych zmniejsza się, co może stanowić przyczynek do spadku jeszcze większego niż prognozowany. Czas pokaże jaki będzie wynik ostateczny. W dużym stopniu będzie o nim decydował stan polskiej gospodarki, sytuacja na rynku pracy, kursy walut, ceny paliw, a także to co będzie się działo na polskich drogach" - napisano w prognozie.
Z danych Samar wynika, że łącznie w 2010 roku liczba zarejestrowanych aut osiągnęła poziom 315.139 samochodów osobowych, o 15,95 proc. wyższy niż w 2009 r.
"Utrzymujące się niepokoje w krajach Afryki Północnej oraz na Bliskim Wschodzie, problemy niektórych krajów Unii, a także brak istotnych reform w kraju wpływać będą negatywnie na polską gospodarkę, wyhamowując tempo jej rozwoju, z drugiej zaś zbliżające się wybory do polskiego parlamentu ograniczą aktywność rządu w zakresie legislacji. Rynek będzie więc odczuwał skutki zmian w przepisach wprowadzonych z początkiem roku, jednocześnie nie będąc pozytywnie stymulowanym do rozwoju" - dodano w prognozie.
Analitycy Samar prognozują, że aktualny potencjał polskiego rynku szacowany jest na poziomie 450-500 tysięcy nowych rejestrowanych aut rocznie.
"Ze względu na częste zmiany w przepisach, populizm i brak wizji rozwoju rynku, potencjał ten jest sztucznie ograniczany. Na zbliżenie się liczby rejestrowanych aut w ciągu roku do potencjału potrzeba będzie paru lat. Szkoda, gdyż są to lata stracone" - napisano. (PAP)
nik/ ana/