Trwa ładowanie...

13. i 14. emerytury zostaną? "My się nie zgodzimy"

- Nie zgodzimy się na likwidację 13. i 14. emerytury ani na podnoszenie wieku emerytalnego czy likwidację świadczenia 800 plus - powiedział w środę w TVP1 szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Po przejęciu władzy koalicjanci będą musieli podjąć decyzje m.in. ws. 13. i 14. emeryturPo przejęciu władzy koalicjanci będą musieli podjąć decyzje m.in. ws. 13. i 14. emeryturŹródło: East News, fot: Andrzej Iwanczuk/REPORTER
d3jln00
d3jln00

- Nie zgodzimy się na likwidację 13. i 14. emerytury. Lewica jest przeciwko odbieraniu wszelkich zdobyczy społecznych, które dzisiaj pracują w Polsce. Mówiliśmy to w kampanii, mówiliśmy to i PSL-owi, i Platformie. Jak podpisywaliśmy pakt senacki, jak były zespoły programowe, to Lewica zawsze mówiła uczciwie: ani podnoszenia wieku emerytalnego, ani likwidacji 800 plus - powiedział Gawkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znamienne słowa Hołowni o końcu rozdawnictwa. "To zapowiedź racjonalizacji wydatków"

Szef klubu Lewicy poinformował, że po niedzielnych wyborach nie było jeszcze żadnych rozmów z Koalicją Obywatelską i Trzecią Drogą.

d3jln00

We wtorek w Radiu Zet Kosiniak-Kamysz był pytany, czy po objęciu władzy nowy rząd zlikwiduje 13. i 14. emeryturę. - Wprowadzimy emeryturę bez podatku - zadeklarował. Dlatego, że - jak przekonywał - "ona jest lepsza niż 13. i 14. emerytura i oddaje też bardziej wkład w system emerytalny, docenia aktywność zawodową".

Druga waloryzcja i wyższa kwota wolna od podatku

Donald Tusk, lider Koalicji Obywatelskiej obiecywał, że nie zabierze emerytom trzynastek i czternastek. - Nie odbierzemy przyznanych im świadczeń - zapewniał. - Nie idziemy do wyborów, żeby komuś coś zabrać. Chcemy wprowadzić ludzki, oczywisty porządek w Polsce.

KO chce podnieść kwotę wolną od podatku do 60 tys. zł. - To oznacza zniesienie podatków dla wiekszości emerytów i emerytek - podkreślał Tusk. Wśród obietnic znalazła się także druga waloryzacja emerytur.

d3jln00

Zakładając, że od stycznia do czerwca 2024 r. inflacja wyniesie 7 proc. (taką zakładają prognozy) otworzy to furtkę do przeprowadzenia drugiej waloryzacji, we wrześniu. Jej wskaźnik wyniósłby jednak w takiej sytuacji tylko 2 proc. (nadwyżka ponad 5-procentowy limit)" - wyliczył we wtorek "Fakt".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3jln00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3jln00