Łódzka SSE rozwija projekt wsparcia startupów
W Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej rozpoczął się w piątek Startup Spark Week - to szereg działań, które mają wspomóc rozwój młodych firm technologicznych. Projekt oferuje im wsparcie doświadczonych mentorów i współpracę z przedsiębiorstwami o wysokiej pozycji rynkowej.
09.12.2016 15:30
"Kilka tygodni temu zapoczątkowaliśmy ważny projekt rządowy, który będziemy realizować wspólnie z dużymi firmami oraz firmami startupowymi. Jako ŁSSE zaczynamy budować w Łodzi zupełnie nową jakość. Dostrzegliśmy ogromny potencjał młodych firm technologicznych, który pozostawał niewykorzystany" - podkreślił prezes ŁSSE Marek Michalik.
Uruchomiony w ŁSSE model wsparcia firm stawiających pierwsze kroki w biznesie przewiduje tworzenie zespołów projektowych, składających się z mentorów, czyli specjalistów z doświadczeniem w akceleracji, przy których początkujący przedsiębiorcy zyskają wiedzę biznesową oraz zespołów produkcyjnych dzielących się wiedzą dotyczącą wdrażania produktów. Aby przyspieszyć rozwój startupu i jego usamodzielnienie, zespoły produkcyjne będą pracować bezpośrednio w ich strukturze.
"Pierwszy dzień Startup Spark Week poświęcimy na przekazanie informacji o naszym projekcie zainteresowanym stronom. Kolejne poświęcone będą na spotkania młodych firm technologicznych z dużymi przedsiębiorstwami, które otworzyły się na innowacje z małych firm i chcą je u siebie wdrażać. Startup Spark to projekt ogólnopolski, który będziemy realizować w ciągu kolejnych 15 miesięcy" - zaznaczyła wiceprezes ŁSSE Agnieszka Sygitowicz.
Partnerami ŁSSE są Procter & Gamble (P&G), Albea, SKB i Wielton oraz Radio Łódź.
"Innowacja jest wpisana w program P&G od początku jej istnienia, czyli od XIX wieku. Bez innowacji produktowej nie istnielibyśmy; na co dzień pracuje nad nią ok. 7 tys. specjalistów w dziesiątkach centrów badawczo-rozwojowych na świecie. Ostatnio P&G ogłosiła, że w Polsce będzie otwierała się na tzw. otwartą innowację - nie tylko produktową, ale też procesową. Takie projekty już w Polsce realizujemy, np. mamy tu drugie pod względem wielkości centrum IT, które tworzy innowacje dla całego świata" - wyjaśnił dyrektor P&G Global Business Services Janusz Dziurzyński.
Jak dodał Dziurzyński, P&G jest żywo zainteresowany współpracą ze startupami, uczelniami i "ludźmi, którzy myślą inaczej". "Ze swojej strony oferujemy +korporacyjną trampolinę, od której startupy lokalne mogą odbić się na poziom Europy i świata. Jesteśmy otwarci na nowych partnerów i mamy zamiar brać aktywny udział w projekcie od pierwszego dnia" - zaznaczył.
Zdaniem Kamila Kociszewskiego reprezentującego środowisko startupów, program wsparcia został opracowany w oparciu o realne potrzeby i problemy zgłaszane przez młode firmy.
"Od stycznia ruszy nabór startupów do projektu; wybierzemy łącznie 25 spośród nich. Przewidujemy dwie rundy akceleracyjne - przez pierwsze sześć miesięcy będziemy akcelerować 10 młodych firm, w drugiej - 15" - poinformował.
Ponad 70 proc. łódzkich startupów zgłasza, że ich główną potrzebą jest wsparcie specjalistów przy wdrażaniu i rozwijaniu projektów - wynika z badań ŁSSE, które poprzedziły uruchomienie projektu.
Według raportu CB Insights najczęstsze powody fiaska startupów to m.in. niedopasowanie rynkowe produktów, fakt, że nie rozwiązują one realnych problemów, wybierają złą technologię, mają słaby HR i inwestorów oraz funkcjonują w środowisku silnej konkurencji.