Łódzka SSE wspiera rozwój innowacyjnych start-upów

Dziesięć innowacyjnych firm znalazło się w uruchomionym w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej akceleratorze start-upów. To pierwsza tura projektu Startup Spark, który oparty jest na wspieraniu innowacyjnych firm przez doświadczonych biznesowo partnerów.

03.04.2017 16:36

Od poniedziałku w ŁSSE odbywa się druga edycja Startup Spark Week, w czasie którego podsumowana zostanie dotychczasowa rekrutacja do programu akceleracyjnego, zaprezentują się też wybrane start-upy oraz wspierające je duże przedsiębiorstwa.

"Projekt Startup Spark realizuje strategię odpowiedzialnego rozwoju premiera Morawieckiego i z naszej perspektywy jest niezwykle ważny. Przystąpiły do niego firmy start-upowe z 11 województw - głównie z łódzkiego, mazowieckiego i wielkopolskiego" - podkreślił prezes ŁSSE Marek Michalik.

Uruchomiony w ŁSSE model wsparcia firm, stawiających pierwsze kroki w biznesie, przewiduje tworzenie zespołów projektowych, składających się z mentorów, czyli specjalistów z doświadczeniem w akceleracji, przy których początkujący przedsiębiorcy zyskają wiedzę biznesową oraz zespołów produkcyjnych dzielących się wiedzą dotyczącą wdrażania produktów. Aby przyspieszyć rozwój start-upu i jego usamodzielnienie, zespoły produkcyjne będą pracować bezpośrednio w ich strukturze.

Partnerami ŁSSE są Procter&Gamble (P&G), Albea, SKB i Wielton oraz Radio Łódź.

Rekrutacja została podzielona na trzy etapy: do pierwszego zgłosiło się ponad 160 firm. Po przeanalizowaniu ich propozycji do drugiego etapu zakwalifikowano 70 projektów. Ostatecznie komisja rekrutacyjna wybrała 35 start-upów, z których w pierwszej turze programu rozwijanych będzie dziesięć.

"W stworzonym w ŁSSE akceleratorze będzie pracowało łącznie 25 start-upów. Do pierwszej tury wybraliśmy dziesięć. Po trzecim etapie rekrutacji mamy 35 firm; obecnie nasi partnerzy dobierają partnerów do współpracy w różnych obszarach - big data, systemach zabezpieczeń, optymalizacji procesów organizacji" - wyjaśniła wiceprezes ŁSSE Agnieszka Sygitowicz.

Innowacyjne start-upy, które nie znajdą swoich mentorów w ramach programu, mogą liczyć na pomoc w poszukiwaniu wsparcia wśród inwestorów ŁSSE.

W gronie innowacyjnych firm, które znalazły swojego partnera (z powodów formalnych ŁSSE nie ogłasza jeszcze, kto nim będzie) jest Terra Hexen, która ma pomysł na stworzenie pierwszego w Polsce neutralizatora dronów.

"Na świecie są już takie rozwiązania, nieliczne i dość prymitywne. Neutralizator dronów to system powstrzymujący dron przed przemieszczaniem nad strefą, w której nie powinien się znaleźć; chodzi np. o infrastrukturę wykorzystywaną przez więziennictwo, lotnictwo czy instytucje rządowe. Liczymy na ciekawe sugestie od naszych mentorów" - podkreślił prezes firmy Terra Hexen Robert Fintak.

Nawiązaną już wcześniej współpracę z firmami start-upowymi chwali sobie zarząd ŁSSE - dzięki niej w Strefie zoptymalizowano m.in. procesy obiegu informacji i współdziałania między jednostkami.

"Z naszego dotychczasowego doświadczenia wynika, że praca ze start-upami daje nowe możliwości na robienie biznesu. To spotkanie firm młodych, prężnych, myślących w sposób niekonwencjonalny, które są w stanie bardzo szybko dostarczyć prototypy i są bardzo elastyczne w swoim podejściu z firmami oferującymi skalę globalną, o której start-upy mogą tylko marzyć, a także znakomitą wiedzę na temat rynku oraz zrozumienie konsumenta i jego potrzeb" - zaznaczył dyrektor Procter&Gamble Global Business Services Janusz Dziurzyński.

W ramach programu Startup Spark przewidziano dwie rundy akceleracyjne - każda trwać będzie pół roku. W pierwszej bierze udział 10 innowacyjnych firm, w drugiej - 15.

Wsparcie doświadczonych partnerów ma pomóc start-upom w ominięciu pułapek, jakie czyhają na nie na rynku - według raportu CB Insights na drodze do sukcesu innowacyjnych firm staje najczęściej niedopasowanie rynkowe produktów, fakt, że nie rozwiązują one realnych problemów, wybór złej technologii, a także słaby HR i inwestorzy oraz konieczność radzenia sobie w środowisku silnej konkurencji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)