Łódzki Dell wygrał z irlandzkim
Dell przenosi produkcję komputerów z irlandzkiego Limerick do fabryki na łódzkim Olechowie. W ciągu roku może tu przybyć nawet 1200 dodatkowych miejsc pracy
.
W łódzkim Dellu właśnie trwają ustalenia, ile dodatkowych linii produkcyjnych ma powstać. _ Będziemy produkować nie tylko laptopy, ale także desktopy i serwery _ - zapowiada Rafał Branowski, rzecznik Della w Polsce._ Za wcześnie mówić, ile przybędzie etatów, ale rekrutować będziemy na pewno _ - cieszy się rzecznik.
W Limerick straci pracę 1,9 tys. osób. Dell zamierza do końca 2011 r. zaoszczędzić 3 mld dolarów. Stąd decyzja o przeniesieniu produkcji do Łodzi.
Montownię Della uruchomiono w Łodzi pod koniec stycznia 2008 r. Argumentem za przeniesieniem produkcji do Polski jest dotacja, jaką koncernowi obiecał polski rząd w 2006 r. Jednak sprawie dofinansowania zaczęła przyglądać się Komisja Europejska. To ona zdecyduje, czy Dell dostanie 54,5 mln euro. _ Polski rząd robi wszystko, by przyspieszyć decyzję KE. Komisarz ds. konkurencji zapewniła premiera Waldemara Pawlaka o szybkim zakończeniu postępowania _- poinformowała nas Wioletta Witczak z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki.
Decyzje co do przyszłości fabryki Della na Olechowie zmieniają się jak w kalejdoskopie. Niedawno spekulowano, że koncern wyniesie się z Łodzi i przeniesie produkcję na Wschód.
_ Łódź jest punktem strategicznym. Jednak ta decyzja wcale nie musi oznaczać dla łódzkiej fabryki stabilizacji. To spokój na 3 - 4 lata. Kiedy płace zaczną znów rosnąć, Dell może przenieść produkcję na Ukrainę _- mówi prof. Stefan Krajewski z Uniwersytetu Łódzkiego. Według niego, pomoc finansowa, jaką Dell ma uzyskać od rządu, jest czynnikiem, który na kilka lat zatrzyma go w Polsce. Już teraz powinniśmy myśleć o tym, co się stanie za kilka lat. Jeśli chcemy zachować Della, to Łódź musi mieć lotnisko cargo i autostrady - dodaje prof. Krajewski.
Montownię Della uruchomiono w Łodzi pod koniec stycznia 2008 r. Był to drugi, po Irlandii, zakład Della w Europie. Łódzki zakład ma powierzchnię ponad 35 tys. mkw. i zatrudnia ok. dwóch tysięcy pracowników. Jest jeszcze miejsce na co najmniej jedną linię produkcyjną i 1200 pracowników.
Agnieszka Jasińska
POLSKA Dziennik Łódzki