Lokale wycofują jaja z Oldaru. Natychmiastowa reakcja na materiał TVN o zmielonych zarodkach

Lokale wycofują jaja z Oldaru. Natychmiastowa reakcja na materiał TVN o zmielonych zarodkach
Źródło zdjęć: © pixabay | Pixabay
Patryk Skrzat

23.06.2017 10:56, aktual.: 23.06.2017 11:21

"W naszej restauracji nie użyliśmy jajek od Oldaru" - takie ogłoszenie wita klientów lokalu w Warszawie. To reakcja na telewizyjny materiał, w którym padają poważne zarzuty wobec wymienionej firmy.

Przebijane daty ważności na jajkach, zmielone zarodki w masach, z których produkuje się makarony czy majonezy - taki obraz polskiego przemysłu jajecznego wyłania się z materiału przygotowanego przez reporterów programu "Uwaga".

Zarzuty w materiale dotyczą firmy Oldar. Okazuje się, że sklepy i lokale już na to zareagowały. Zapewniają swoich klientów, że nie ma u nich jaj dostarczanych przez to przedsiębiorstwo.

Obraz
© WP.PL | WP

W czwartek firma wydała oficjalne oświadczenie. "Według właściciela Fermy Oldar żadna z praktyk zarzucanych przedsiębiorstwu (…) nie mogła mieć miejsca i nie miała przyzwolenia" – podsumowała firma. Chciała także, aby to oświadczenie zostało odczytane na antenie. Tak też zrobili dziennikarze programu "Uwaga". Wyemitowali jednak także kolejny materiał, który znów uderzył w firmę.

Przed wykorzystaniem dowolnych jaj, warto sprawdzić ich świeżość. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (278)
Zobacz także