LOT płaci fortunę za uziemione boeingi. Naprawy przedłużają się

Boeing podcina skrzydła LOT-u - czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

LOT płaci fortunę za uziemione boeingi. Naprawy przedłużają się
Źródło zdjęć: © flickr.com | dreamcatcher-68
Katarzyna Kalus

"Jedna trzecia długodystansowych dreamlinerów z floty LOT-u jest wyłączona z użycia. Cztery boeingi 787 nie latają z powodu przedłużających się napraw silników Rolls-Royce’a. Dodatkowo piąta maszyna poleciała na kilkunastodniowy przegląd" - pisze gazeta.

Czytaj także: Nowy dreamliner LOT

"Lot płaci miliony za wynajmowanie wraz z załogą airbusów, które są wolniejsze i zużywają więcej paliwa, a w dodatku nie może uruchomić planowanych nowych połączeń" - wyjaśnia dziennik.

Zobacz także: Kłopoty z bagażem

Problemy są też na krótszych trasach, bo przedłuża się uziemienie średniodystansowych boeingów 737 MAX. "W marcu, gdy wstrzymano ich loty, LOT miał pięć takich samolotów, a do końca roku miał odebrać siedem kolejnych. Boeing rozważa zaś zawieszenie produkcji MAX-sów" - informuje "DGP".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

boeinglotgospodarka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)