Loteria szczepionkowa. Uwaga na takie SMS-y. Pod żadnym pozorem nie klikajcie w link
Oszuści znaleźli nowy sposób. Teraz rozsyłają SMS-y informujące o wygranej w loterii szczepionkowej. Jeżeli dostaliście taką wiadomość, to pod żadnym pozorem nie klikacie w link.
Nowy pomysł oszustów. Teraz próbują "naciąć" na loterię szczepionkową. Od naszego czytelnika za pośrednictwem platformy dziejesie.wp.pl otrzymaliśmy screen wiadomości dotyczącej wygranej w loterii szczepień.
Na pierwszy rzut oka widać, że coś nie gra w tej wiadomości. Nasz czytelnik potraktował ją od razu jako spam. Postanowiliśmy jednak dopytać u źródła. Wysłaliśmy screen do Totalizatora Sportowego, który odpowiada za organizację loterii szczepionkowej.
"To oczywiście nie jest to SMS z Totalizatora Sportowego. Po pierwsze, wśród nagród natychmiastowych nie ma takiej za 1000 zł (są po 200 i 500 zł). Po drugie, adres strony nie jest adresem loterii. Zostanie on zgłoszony do odpowiednich służb" - czytamy w odpowiedzi na pytania WP Finanse.
Money. To się liczy: Jan Zborowski, Wiceprezes SoDA, Wiceprezes SoftwareMill
Jak w takim razie wygląda poprawna komunikacja na temat wygranej w loterii?
Zwycięzcy nagród codziennych (natychmiastowych) są o tym fakcie informowani przez organizatora - Totalizator Sportowy - wiadomością SMS.
Następnie na numer telefonu podany podczas rejestracji do loterii otrzymają SMS bezpośrednio z PKO Banku Polskiego (nazwa nadawcy: PKO BP) zawierający kod awizo, kwotę wypłaty i termin ważności kodu, dzięki temu będzie można zrealizować wygraną bezpośrednio z bankomatów należących do banku. Nagrodę można też wypłacić w oddziale lub agencji PKO Banku Polskiego.
W przypadku nagród wyższych stopni organizator wysyła wiadomość SMS z informacją o wygranej wraz z linkiem do formularza oświadczenia zwycięzcy, w wersji elektronicznej. Istnieje też możliwość przesłania oświadczenia zwycięzcy w formie papierowej. Wzory dokumentów są dostępne w regulaminie Loterii Narodowego Programu Szczepień na stronie www.gov.pl/szczepimysie/loteria.
Niestety oszuści próbują wyłudzić dane. Na szczęście według Totalizatora są pojedyncze przypadki, ale nie zmienia to faktu, że część mniej świadomych uczestników loterii może dać się na to złapać.
"Jako organizator podejmujemy wszelkie działania zaradcze w celu zapewnienia maksymalnej ochrony danych uczestników loterii, ale niestety nie jesteśmy w stanie wykluczyć podejmowania przez osoby trzecie prób oszustwa, dlatego zalecamy ostrożność i prosimy o nieotwieranie odnośników, linków i załączników w SMS i mailach podejrzanego pochodzenia" - czytamy w odpowiedzi Totalizatora przesłanej do WP Finanse.