Lotos z własnych źródeł w 2010 r. może mieć ok. 700 tys. ton ropy

5.11.Gdańsk (PAP) - Grupa Lotos spodziewa się, że w 2010 roku
będzie pozyskiwać z własnych źródeł około 700 tys. ton ropy z
czego 300 tys. będzie pochodziło z Morza Bałtyckiego,...

05.11.2008 | aktual.: 06.11.2008 14:51

5.11.Gdańsk (PAP) - Grupa Lotos spodziewa się, że w 2010 roku będzie pozyskiwać z własnych źródeł około 700 tys. ton ropy z czego 300 tys. będzie pochodziło z Morza Bałtyckiego, a 400 tys. z szelfu norweskiego - poinformował w środę dziennikarzy prezes Lotosu Paweł Olechnowicz.

"Te szacunki są mniej więcej prawidłowe, ale precyzyjniej będziemy to wiedzieli w pierwszym kwartale 2009 roku" - powiedział.

Wcześniej grupa informowała, że w 2010 roku planuje wydobyć 189 tys. ton z Bałtyku, ale już 438 tys. ton z szelfu norweskiego.

Wiceprezes Lotosu Marek Sokołowski powiedział, że zaawansowanie całości prac przy programie 10 plus na koniec października wyniosło 46 proc., a najbardziej zaawansowana jest budowa instalacji HDS (hydroodsiarczanie oleju napędowego).

"Większość pieniędzy w ramach tego programu wydamy do końca tego roku" - dodał.

Wartość programu to 5,2 mld zł, z czego dokumentacja techniczna to 0,7 mld zł, dostawa urządzeń i maszyn - 2,6 mld zł, a sama budowa - 1,9 mld zł.

Zdaniem prezesa Olechnowicza kryzys na rynku może wpłynąć na spowolnienie tempa wzrostu konsumpcji paliw, ale nie będzie to, jego zdaniem, istotny spadek.

Szef Lotosu powiedział też, że grupa nie przedstawi już prognozy wyników na 2008 rok.

"Nie widzimy podstaw do publikacji prognoz na 2008 rok, ryzyko jest zbyt duże, a wahania zbyt poważne" - powiedział Olechnowicz.(PAP)

pif/ gor/

Źródło artykułu:PAP
lotosgiełdaspółka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)