Łubianka truskawek za 40 zł. Plantatorzy stawiają twarde warunki
Po ubiegłotygodniowych spadkach znowu podskoczyły ceny truskawek. Im bliżej końca sezonu, tym bardziej ceny dyktują plantatorzy. Za łubiankę wysokiej jakości owoców trzeba zapłacić nawet 40 zł. To ostatnie chwile na zakup świeżych i polskich owoców.
Zgodnie z przewidywaniami, ceny późnych odmian truskawek, w szczególności odmiany Malwina, osiągają wysokie wartości na rynku hurtowym. Jakie stawki udało się uzyskać w weekend w podwarszawskich Broniszach? Sprawdził to portal sad24.pl.
Za Malwinę najwyższej jakości plantatorzy oczekują cen od 38 do 40 zł za łubiankę, natomiast truskawki nieco słabszej, jakości wyceniane są w przedziale 28-33 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Milioner z branży pogrzebowej. Zdradza szczegóły biznesu - Tomasz Salski w Biznes Klasie
Jak czytamy na portalu, stosunek podaży do popytu można podsumować krótko: truskawek jest bardzo mało, a zainteresowanie nimi jest duże. Plantator wspomina, że przywiózł jedynie kilkadziesiąt łubianek Malwiny i sprzedał je bardzo szybko. Dodaje, że nawet posiadając większą ilość, z pewnością osiągnąłby równie korzystne ceny.
Łubianka za 40 zł
Plantator wystawił cenę 40 zł za łubiankę i udało mu się sprzedać najwyższej jakości owoce za taką stawkę.
Warto zaznaczyć, że choć obecne ceny truskawek są korzystne dla plantatorów, to odbiorcy nie są z nich zadowoleni. W mediach społecznościowych mnożą się przepychanki słowne między plantatorami a odbiorcami, którzy chcieliby, aby ceny były niższe.
Plantatorzy z ironią komentują, że kiedy ceny truskawek były znacznie niższe, nie dochodziło do takich sporów i kłótni jak teraz — podsumowuje sad24.pl.
Truskawkowy diabelski młyn cenowy
Sytuacja na rynku truskawek, jak widać, jest dość dynamiczna, bo zaledwie siedem dni wcześniej, w ciągu zaledwie doby, ceny truskawek na rynku hurtowym w Broniszach spadły o kilkanaście złotych za łubiankę. Za koszyczek trzeba było zapłacić mniej niż 10 zł.
Sezon truskawkowy, na który czekają miłośnicy owoców, zaczął się w tym roku dwa tygodnie wcześniej niż zazwyczaj. To sprawi, że także szybciej pożegnamy się z krajowymi truskawkami, choć nie wszędzie.
Sezon na pewno skończy się szybciej. Myślę, że w naszym rejonie truskawka będzie mniej więcej do 15 czerwca. Po 20 czerwca na pewno będzie już po sezonie — mówił w rozmowie z WP Finanse Michał Gmys z Gospodarstwa Ogrodniczego GMYS we wsi Wtelno (woj. kujawsko-pomorskie).