Lubuskie/ W weekend liczenie nietoperzy w MRU

Podczas weekendu (9-10 stycznia br.) odbędzie się coroczne liczenie nietoperzy hibernujących na obszarze Natura 2000 obejmującym Międzyrzecki Rejon Umocniony w Lubuskiem - największym w Polsce zimowisku tych zwierząt.

08.01.2016 12:35

Coroczne liczenie latających ssaków w MRU odbywa się pod nadzorem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Gorzowie Wlkp. Od 1999 r. prowadzony jest tam program ochrony tej unikatowej kolonii.

W tym roku liczenie organizują naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, którzy od lat prowadzą badania w tym miejscu i wykonali większość z dotychczasowych liczeń nietoperzy.

Jak poinformował PAP chiropterolog z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu dr Tomasz Kokurewicz, w liczeniu udział weźmie 67 osób z Polski, Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec, Belgii, Szwecji i Malty wspieranych przez zespół 12 ratowników medycznych.

Akcję wesprą: Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie, dzierżawcy podziemi Pętli Boryszyńskiej (część MRU) oraz lokalne stowarzyszenie "Działajmy Razem" z Wysokiej.

"Największe skupienia zostaną sfotografowane i dopiero po powrocie do bazy policzymy ile nietoperzy w nich zimowało. To spowolni opracowanie wyników. Wstępne wyniki liczenia w głównym systemie podziemnym będą znane w sobotę późnym wieczorem lub w niedzielę do południa" - powiedział PAP Kokurewicz.

W sobotę główne siły zostaną skierowane do centralnego odcinka MRU, czyli części podziemnych fortyfikacji. Następnego dnia przyrodnicy skupią się na szukaniu i liczeniu nietoperzy w wolnostojących obiektach naziemnych, m.in. tzw. panzerwerkach.

Główne (sobotnie) liczenie potrwa od wschodu do zachodu słońca. Każda z dziewięciu 7-osobowych grup będzie miała przydzielony sektor, w którym będzie dokonywała spisu.

Zasady liczenia są niezmienne od 1999 r., by wyniki były możliwe do porównania. Ważny jest także sam czas liczenia. Ten musi być maksymalnie krótki, by nie niepokoić zwierząt zbyt długo, oraz by nie policzyć kilkakrotnie tych samych osobników.

Podczas akcji naukowcy będą odczytywali numery obrączek, jeżeli będzie to możliwe bez chwytania i budzenia nietoperzy.

"Zobaczymy również jak wygląda stan zabezpieczenia kratami wejść do system podziemnego. Informacje te zostaną zawarte w raporcie dla RDOŚ w Gorzowie Wlkp. i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie" - dodał Kokurewicz.

Naukowiec przypomniał, że stan populacji zimujących nietoperzy odzwierciedla stan środowiska, dlatego co roku jest sprawdzana liczebność tych ssaków.

"Obliguje nas do tego prawo zarówno krajowe jak i wspólnotowe. Coroczny monitoring pozwala ponadto na wczesne wykrycie zagrożeń i podjęcie działań zaradczych. Poza tym o nietoperze warto troszczyć się, gdyż są pożyteczne. Redukują liczebność owadów, w tym szkodników upraw i lasów, oraz owady uciążliwe dla człowieka, takie jak komary i meszki" - podkreślił chiropterolog.

Podziemia rezerwatu przyrody "Nietoperek" oraz obiekty wolnostojące na obszarze Natura 2000 Nietoperek obejmują centralną część odcinka Frontu Fortecznego Łuku Odry i Warty zwanego popularnie Międzyrzeckim Rejonem Umocnionym (MRU). Najczęściej znajdują tu schronienie nietoperze z województw: lubuskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego oraz ze Wschodnich Niemiec (Brandenburgii i Meklemburgii). Niektóre z nich pokonują 260 km, by dotrzeć do MRU.

MRU to system korytarzy, tunelów i komór (o długości ponad 30 km) oraz naziemnych bunkrów, zbudowanych przez Niemców w latach 30. i w czasie II wojny światowej. Panująca tam stała temperatura i wilgotność stwarzają nietoperzom idealne warunki do zimowej hibernacji.

W styczniu 2015 r. w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym padł absolutny rekord w 15-letniej historii zimowego monitoringu liczebności tych ssaków. Chiropterolodzy stwierdzili wówczas, że przebywa tam ponad 38,5 tys. nietoperzy. Najliczniej w MRU zimuje nocek duży, nocek rudy i nocek Natterera. Najrzadsze z gatunków hibernujących w MRU to: mroczki późne, nocki Bechsteina i nocki łydkowłose.

Nietoperze spędzają najzimniejszy okres roku w tradycyjny dla siebie sposób - głowami w dół. W zależności od gatunku, ich skupiska liczą od kilku do nawet kilkuset osobników. Zwierzęta te potrafią wprowadzić swój organizm w stan hibernacji - spada wówczas temperatura ciała i zwalania metabolizm. Dzięki temu mogą przetrwać bez pożywienia nawet kilka miesięcy, czerpiąc niezbędną energię jedynie ze zgromadzonego w ich organizmach tłuszczu.

Podczas hibernacji przebudzają się kilkakrotnie, aby uzupełnić ubytek wody w ich organizmach powstały w wyniku parowania. Niektóre gatunki mają również okres godowy w okresie hibernacji. Samice po zapłodnieniu potrafią wstrzymać proces rozwoju zarodka, aby wydać na świat potomstwo w najkorzystniejszych warunkach, z reguły późną wiosną, kiedy jest najwięcej pokarmu czyli owadów stanowiących jedyne pożywienie nietoperzy występujących w naszym kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)