Madryt: związkowcy żądają referendum - demonstruje 65 tys.

65 000 związkowców z całej Hiszpanii (według oceny policji) zgromadziło się w sobotę na madryckim placu Kolumba: domagali się od konserwatywnego rządu referendum w sprawie jego polityki ostrych cięć budżetowych dla sprostania warunkom pomocy z UE.

Osiem pochodów związkowców, którzy przybyli autobusami ze wszystkich regionów Hiszpanii, spotkało się w sobotę na demonstracji w centrum Madrytu, na placu Kolumba. Domagali się od rządu premiera Mariano Rajoya referendum w sprawie jego polityki redukcji wydatków budżetowych.

Demonstracja została zwołana przez hiszpańskie forum pod nazwą Szczyt Socjalny, które skupia 150 organizacji społecznych i główne związki zawodowe.

Sekretarze generalni największych centrali związkowych, Candido Mendez z Powszechnej Unii Pracy (UGT) i Ignacio Fernandez Toxo z Komisji Robotniczych w przemówieniach podczas zgromadzenia na placu Kolumba wzywali premiera Rajoya: - Ma pan w ręku klucz do uniknięcia nowego strajku generalnego, wystarczy zwołać referendum.

Mendez uzasadnił żądanie związków zawodowych "wymogami demokracji". Skoro Partia Ludowa w swej kampanii wyborczej nie zapowiedziała ani jednego z drastycznych cięć oszczędnościowych i "robi teraz rzeczy, co do których zapewniała, że robić ich nie będzie", to demokracja wymaga przeprowadzenia w tych sprawach referendum - tłumaczył.

Oddział straży pożarnej zainscenizował na placu Kolumba pogrzeb premiera: w trumnie umieszczono kukłę w mundurze strażaka z twarzą Mariano Rajoya.

Demonstracja w Madrycie odbyła się cztery dni po podobnej demonstracji antyrządowej w stolicy Katalonii, Barcelonie, która zgromadziła według agencji AP półtora miliona ludzi.

Hiszpański minister gospodarki Luis de Guindos, który uczestniczył w Nikozji w spotkaniu ministrów finansów Unii Europejskiej, zapewnił, że respektuje protesty obywateli przeciwko cięciom oszczędnościowym, ale "ponoszenie tych ofiar jest absolutnie niezbędne dla zagwarantowania przyszłego dobrobytu".

Hiszpańska gospodarka wśród 17 krajów strefy euro zajmuje czwarte miejsce. Bezrobocie wynosi tam 25 proc., a wśród młodych Hiszpanów jest dwukrotnie większe.

ik/ kar/

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nowe godziny pracy. Lidl podał grudniowy harmonogram
Nowe godziny pracy. Lidl podał grudniowy harmonogram
Rolnicy tracą uprawy. "Sialiśmy aż tydzień, a zostały tylko wyrwy"
Rolnicy tracą uprawy. "Sialiśmy aż tydzień, a zostały tylko wyrwy"
Kupili węgiel i stracili pieniądze. Ponad 100 poszkodowanych
Kupili węgiel i stracili pieniądze. Ponad 100 poszkodowanych
Rosyjski gigant zbankrutuje? Sieć zamyka sklep za sklepem
Rosyjski gigant zbankrutuje? Sieć zamyka sklep za sklepem
Litwini przyjechali na zakupy do Polski. To wykupują przed świętami
Litwini przyjechali na zakupy do Polski. To wykupują przed świętami
Coś niepokojącego dzieje się ze zdrowiem Niemców. Nasi sąsiedzi w kryzysie
Coś niepokojącego dzieje się ze zdrowiem Niemców. Nasi sąsiedzi w kryzysie
Praca Żabek w Wigilię. Czy zrobimy zakupy? Sieć zabrała głos
Praca Żabek w Wigilię. Czy zrobimy zakupy? Sieć zabrała głos
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥