Mała rewolucja w systemie sprzedaży węgla

Od początku przyszłego roku Kompania
Węglowa rezygnuje z gotówkowej sprzedaży większości gatunków węgla
bezpośrednio w kopalniach, na rzecz sieci autoryzowanych
sprzedawców. Nie będzie też telefonicznych zapisów na węgiel.

Mała rewolucja w systemie sprzedaży węgla
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

16.12.2008 | aktual.: 16.12.2008 15:58

Dzięki nowym zasadom, komentowanym w branży jako mała rewolucja w systemie sprzedaży, mają zniknąć kolejki przed kopalniami, gdzie kierowcy ciężarówek czekali nieraz kilka dni. Sceptyczni wobec takiego rozwiązania są związkowcy, którzy obawiają się, że skorzystają na tym jedynie pośrednicy, a ceny węgla wzrosną.

_ Nowe zasady to naturalna konsekwencja stworzenia ogólnopolskiej sieci autoryzowanych sprzedawców. Podobnie jak samochodu nie kupuje się bezpośrednio w fabryce, a piwa w browarze, tak po węgiel nie trzeba jechać do kopalni _ - powiedział rzecznik Kompanii Węglowej, Zbigniew Madej.

W umowach Kompanii z autoryzowanymi sprzedawcami określona będzie maksymalna sugerowana marża (15 proc. do ceny zakupu), jaką mogą zastosować, co ma zapobiec niekontrolowanemu, nadmiernemu wzrostowi cen węgla u dilerów. Przedstawiciele producenta uważają, że po zmianie systemu ceny będą porównywalne z obecnymi.

Od 1 stycznia drobni odbiorcy nie będą mogli kupić bezpośrednio w kopalniach najpopularniejszych gatunków węgla, takich jak: kostka, węgiel gruby, orzech, groszek, retopal i pieklorz (tzw. ekogroszki do ogrzewania domów) oraz miały energetyczne. Rocznie KW sprzedawała ich dotąd "na bramie" kopalń ok. 800 tys. ton, wobec blisko 45 mln ton całego rocznego wydobycia.

W sprzedaży gotówkowej nadal dostępny będzie natomiast flotokoncentrat i muł - najgorsze gatunki. Sprzedaż będzie prowadzona bez konieczności telefonicznej awizacji, na zasadzie kolejności zgłoszenia pod załadunek. W kopalniach, jak dotąd, realizowane będą również przysługujące górnikom deputaty węglowe, w ramach których byli i obecni górnicy dostają łącznie ok. 750 tys. ton węgla rocznie.

Adresy oraz numery kontaktowe składów węglowych autoryzowanych sprzedawców węgla z Kompanii Węglowej dostępne są na stronie internetowej firmy. Obecnie w całej Polsce jest 84 autoryzowanych sprzedawców, którzy mają ok. 280 składów z węglem. Od przyszłego roku liczba dilerów wzrośnie do 143, a ilość składów do blisko 400.

Aby zostać autoryzowanym sprzedawcą KW trzeba m.in. odbierać co najmniej 2 tys. ton węgla z Kompanii miesięcznie, także latem, kiedy popyt jest znacznie mniejszy niż w sezonie grzewcznym. Kompania zapewnia, że będzie wnikliwie kontrolować jakość węgla u swoich dilerów.

Nowy system sprzedaży budzi wątpliwości związkowców. Lider górniczej "Solidarności", Dominik Kolorz, obawia się, że stracą na tym odbiorcy, a zyskają dilerzy.

_ Jestem bardziej niż sceptyczny wobec likwidacji gotówkowej sprzedaży węgla w kopalniach. Obawiam się, że po raz kolejny będzie to oznaczać nabijanie kasy pośrednikom i tworzenie sytuacji, w której nie będzie można kupić tony węgla w kopalni za 550 zł, a będzie można dwie przecznice dalej, u pośrednika, za 650 zł _ - powiedział Kolorz.

Dodał, że nie jest jasne, co będzie gdy dilerzy nie będą respektować ograniczonych do 15 proc. marż, chcąc więcej zarobić. _ Czy wówczas taki podmiot straci status autoryzowanego sprzedawcy, czy też np. zapłaci niewielką karę i dalej będzie robił co chce? _ - pytał szef górniczej "S".

Według rzecznika Kompanii, w gospodarce rynkowej producent nie ma możliwości arbitralnego narzucenia niezależnym sprzedawcom określonych cen; KW zamierza jednak w ten sposób określić zasady współpracy z dilerami, by maksymalne określone w umowach marże były respektowane. Jednak przede wszystkim to mechanizm konkurencji ma zapobiec nieuzasadnionym wzrostom cen.

Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia ponad 65,1 tys. osób w 16 kopalniach. Jej roczna zdolność wydobywcza sięga 45 mln ton węgla. W ciągu 10 miesięcy tego roku zysk firmy netto wyniósł 27,6 mln zł, a przychody przekroczyły 10,5 mld zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)