Mandaty za brak szczepień. Resort zdrowia ujawnił plany
Resort zdrowia ma zamiar wzmocnić system monitorowania obowiązkowego kalendarza szczepień poprzez wprowadzenie elektronicznej karty. Chce również zaostrzyć kary dla osób unikających szczepień. Obecna procedura administracyjna ma zostać zastąpiona mandatem - podaje rynekzdrowia.pl
W Polsce obserwuje się wzrost liczby osób unikających obowiązkowych szczepień.
Dariusz Poznański, dyrektor departamentu zdrowia w Ministerstwie Zdrowia, podczas debaty w Senacie powiedział, że szczegółowe wyliczenia wskazują, iż wskaźniki zaszczepienia dwulatków przeciwko błonicy, tężcowi i krztuścowi wynoszą obecnie 94 proc., polio - 94,1 proc., WZW typu B - 97,3 proc., gruźlicy - 97,7 proc., a odrze - 90,9 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Błędy pogrążą Orbana? "Są problemy z dostawami żywności, szaleje inflacja"
Ministerstwo Zdrowia planuje więc znowelizować ustawę o świadczeniach zdrowotnych w celu uszczelnienia systemu. Jednym z głównych punktów tej zmiany jest wprowadzenie obowiązku posiadania elektronicznej karty szczepień, która obecnie jest opcjonalna.
Rośnie liczba osób unikających szczepień
Dodatkowo nowe przepisy mają ułatwić egzekwowanie konsekwencji wobec osób unikających obowiązkowych szczepień. Obecna procedura jest zbyt skomplikowana, dlatego resort planuje uprościć postępowanie egzekucyjne skierowane do rodziców, którzy nie spełniają wymogów dotyczących szczepień ochronnych swoich dzieci.
- MZ zamierza zastąpić wieloetapowy proces egzekucyjny prostszą i skuteczną formułą mandatową - przekazał Dariusz Poznański.
Dodał, że projekt przeszedł już uzgodnienia międzyresortowe i "w niedługim czasie" zajmie się nim rząd.