Marihuana rosła między grządkami pomidorów. Policja złapała plantatora
W foliowej szklarni w Lesznie 28-latek uprawiał pomidory, a pomiędzy nimi dziewięć krzewów marihuany. Niektóre sięgały dwóch metrów wysokości.
Marihuana między pomidorami. Nietypowa uprawa w Lesznie (fot. Policja Leszno)
Policjanci zatrzymali na terenie gminy Święciechowa mężczyznę, który na działce budowlanej miał nietypową plantację. Trzeba przyznać, że mundurowi mieli wyczucie czasu, bowiem przyłapali mężczyznę na gorącym uczynku, gdy zabierał się do żniw.
"Zielone" pomidory
O ile sam fakt hodowli marihuany nie powinien dziwić, bo takie przestępstwa policja odnotowuje na porządku dziennym, to już lokalizacja pośród szklarniowych pomidorów może zaskakiwać.
- Policjanci zastali właściciela uprawy na działce, gdy właśnie przymierzał się do ścięcia nielegalnych roślin. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a rośliny zostały zarekwirowane - relacjonuje Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie, cytowana przez portal leszno.naszemiasto.pl.
Zatrzymanym okazał się nim 28-letni mieszkaniec Leszna. Teraz będzie miał ogromne problemy, bo kryminalni znaleźli dodatkowo 100 g suszu na strychu domu.
Marihuana zmienia DNA
Na podstawie Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za uprawę i zbiór konopi indyjskich grozi kara 3 lat więzienia.
