Masowe przechodzenie na wcześniejsze emerytury grozi zapaścią systemu
Wcześniejsze emerytury co roku kosztują podatników ponad 20 miliardów złotych. Tylko w 2006 r. kosztowały 27 i pół miliarda złotych - wynika z najnowszego raportu Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju i Towarzystwa Ekonomistów Polskich.
11.03.2008 | aktual.: 11.03.2008 18:20
Na te wcześniejsze emerytury składają się - w postaci składek i podatków - wszyscy pracujący Polacy. Autorzy raportu wyliczyli, że średnio na jednego pracującego przypada miesięcznie 210 złotych, rocznie ponad 2,5 tysiąca złotych. Eksperci rynku pracy biją na alarm twierdząc, że dalsze masowe przechodzenie na wcześniejsze emerytury doprowadzi do zapaści systemu emerytalnego.
Społeczeństwo, w którym pracuje mało ludzi, będzie zawsze społeczeństwem biednym - podkreśla profesor Marek Góra z SGH. Dodaje, że wcześniejsze emerytury to nieszczęście starego systemu i trzeba jak najszybciej doprowadzić do ich ograniczenia. Profesor Góra zwraca też uwagę, że koszty wcześniejszych emerytur pokrywają wszyscy pracujący i warto o tym pamiętać, gdy rozważamy, czy jesteśmy za, czy przeciw takim świadczeniom. Warunkiem szybszego wzrostu płac w Polsce jest wyeliminowanie wcześniejszych emerytur - mówi ekspert.
Także Jan Rutkowski z Banku Światowego podkreśla, że niska aktywność zawodowa osób starszych nie tylko pozbawia kraj potrzebnych pracowników, ale także wpływa na niższe dochody i niższy poziom życia całego społeczeństwa.
Rząd zdecydował, że przechodzenie na wcześniejsze emerytury na starych zasadach będzie możliwe tylko do końca tego roku. Od przyszłego roku zastąpią je tak zwane pomostówki. Obejmą one jedynie osoby pracujące w szczególnych warunkach, na przykład przy platformach wiertniczych, lub w szczególnym charakterze, jak na przykład piloci czy maszyniści. Zdaniem Jana Rutkowskiego, lista takich prac powinna być mocno zawężona. Według rozmówcy IAR, przemawia za tym fakt, że wiele prac przestało szkodzić zdrowiu dzięki postępowi technologicznemu.
Z badań wynika, że osoby, które przeszły na emeryturę w roku 2006 roku miały średnio 56 lat i 6 miesięcy. Co szósta osoba miała poniżej 55 lat. Ustawowy wiek emerytalny wynosi obecnie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Polecamy:
» Forum poświęcone emeryturom