McDonald's otwiera najmniejszą restaurację na świecie. Dla pszczół

Mc Hive to stylizowany na lokal popularnej sieci fast food ul, który powstał w ramach Światowego Dnia Pszczoły. W ten sposób Mc Donald's zwraca uwagę na problem spadku populacji pożytecznych owadów, których z roku na rok jest coraz mniej.

McDonald's otwiera najmniejszą restaurację na świecie. Dla pszczół
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Witold Ziomek

26.05.2019 | aktual.: 26.05.2019 15:36

Pszczeli Mc Donald's jest miniaturową wersją pełnowymiarowego lokalu. W środku jednak, zamiast baru, stolików i stanowisk do smażenia hamburgerów zamontowano tradycyjne ramki, jak w każdym innym ulu.

Obraz
© NORDDDB

Miniaturowa restauracja powstała w Szwecji. Ule, te nieco bardziej tradycyjne, montują tam również właściciele poszczególnych restauracji.

- Mamy wielu naprawdę oddanych franczyzobiorców, którzy przyczyniają się do naszej pracy na rzecz zrównoważonego rozwoju. To dobrze, że możemy wykorzystać nasz potencjał, aby upowszechnić tak wspaniały pomysł, jak instalowanie uli na dachach - powiedział Christoffer Rönnblad, dyrektor marketingu szwedzkiego oddziału McDonald’s.

Problem jest poważny. Pszczół z roku na rok jest coraz mniej. Szacuje się, że w stanach zjednoczonych w 2016 roku zginęło aż 44 proc. populacji tych owadów.

Pszczołom zagraża przede wszystkim intensyfikacja rolnictwa, a co za tym idzie zajmowanie naturalnych obszarów legowych przez uprawy, czy stosowanie w nadmiarze toksycznych środków ochrony roślin i nawozów.

W Polsce rocznie ginie około 15 proc. poppulacji pszczół. O zakaz stosowania toksycznych środków ochrony roślin od lat walczą ekolodzy.

Ekolodzy i organizacje pszczelarskie powołując się na badania Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wskazują, że stosowane w zaprawach rzepaku neonikotynoidy pozostają w środowisku nawet przez kilka lat. Trafiają one bezpośrednio do roślin, a później do gleby, wody.

Dodają, że negatywnie wpływają też na system nerwowy i odpornościowy owadów zapylających, w tym pszczół, co ma wpływ na ich zdrowie i życie. Takie związki chemiczne paraliżują zdolności komunikacyjne pszczół. Nie mogą one znaleźć pożywienia bądź uli.

Przedstawiciele organizacji pszczelarskich podkreślają, że bez pszczół nie będziemy mieli owoców czy warzyw. Będziemy skazani np. na ziemniaki czy kukurydzę.

Szacuje się, że praca pszczól jest dla polskiej gospodarki warta ok. 4 mld złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)