Turystka nie miała smyczy. Znalazła sposób. Strażnicy osłupieli

Dziennik "Il Gazzettino" opisał niecodzienną sytuację, jaka miała miejsce na północy Włoch. Turystka wyszła na spacer z psem, ale nie miała smyczy. Zatrzymała ją straż miejska. Aby uniknąć grzywny, kobieta zdjęła biustonosz i obwiązała nim psa.

Stock pictures
PHOTO: EAST NEWS/MARIANNA OSKO; KOBIETA Z PSEM NA SMYCZY IDACA PO PLAZY NAD MORZEM BALTYCKIM 
JASTARNIA, POLWYSEP HELSKI, POLSKA
MARIANNA OSKOTurystka użyła biustonoszu zamiast smyczy
Źródło zdjęć: © East News | MARIANNA OSKO
oprac.  MZUG

W malowniczej miejscowości Tramonti di Sopra koło Pordenone w regionie Friuli- Wenecja Julijska, funkcjonariusze lokalnej straży miejskiej zobaczyli zmierzające nad strumień dwie turystki. Kobiety miały małego psa bez smyczy, co w tamtejszym parku krajobrazowym jest zabronione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Były tłumy, są pustki. Władze Karpacza: nie tak miało być

Biustonosz zamiast smyczy

Właścicielka psa zaczęła szukać smyczy w torbie. Gdy jej nie znalazła, usłyszała od strażników, że ma dwa wyjścia: wrócić po smycz na parking, gdzie zostawiła samochód, albo zapłacić grzywnę.

Pochodząca z Wenecji kobieta znalazła trzecie rozwiązanie: zdjęła biustonosz i przywiązała go do obroży psa jako zastępczą smycz. Krok ten, jak relacjonuje gazeta, wprawił dwóch strażników w całkowite osłupienie.

Kiedy pierwszy szok minął, sprawdzili oni, czy stanik może pełnić funkcje smyczy i czy wytrzyma, gdy pies będzie go ciągnął. Jak się okazało, biustonosz spełniał swoje zadanie. Kobiety uniknęły kary grzywny.

Pies na smyczy w Polsce

Przepisy dotyczące obowiązków opiekunów zwierząt znajdziemy przede wszystkim w ustawie o ochronie zwierząt oraz Kodeksie wykroczeń.

Zgodnie z tym pierwszym dokumentem, "zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna".

Ustawa o ochronie zwierząt nie zabrania wyprowadzania psów bez smyczy czy kagańca. Jednak gdy zwierzę naruszy prawa innych osób w miejscu publicznym lub nie reaguje na wezwania, właściciel psa może zostać ukarany karą grzywny ze względu na brak kontroli nad nim.

Za brak właściwego nadzoru nad psem można zapłacić 1000 zł. Natomiast jeśli dojdzie do zagrożenia życia lub zdrowia innych osób, mandat będzie wynosił już 5 tys. zł - podaje tvn24.pl.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos