WAŻNE
TERAZ

Urban jak czarodziej. Litwa zdobyta!

Mieszane sygnały

Duże wahania intraday - tym charakteryzowała się środowa sesja na rynku walut. Złoty, który jeszcze rano był mocny i miał szanse na test okolic 4,40 zł za euro, w kolejnych godzinach stracił na wartości.

W efekcie po godz. 13:00 za euro płacono nawet 4,46 zł. Niewykluczone, że wzrosty przed ustaleniem kursów średnich przez NBP, czyli o godz. 11:00 były w interesie nabywców opcji walutowych, których zapadalność przypada na koniec miesiąca. Mogły też się pojawić obawy, iż tak dynamiczne zwyżki na giełdach się nie utrzymają, a poprawa nastrojów będzie chwilowa. Opublikowana po godz. 13:00 decyzja Rady Polityki Pienieżnej ws. stóp procentowych nie była zaskoczeniem. Główna stopa pozostała na poziomie 3,75 proc. Niespodzianką okazała się jednak obniżka stopy rezerw obowiązkowych o 50 p.b. do 3 proc. To sprawia, iż banki będą miały o 3 mld zł więcej do dyspozycji (dotychczas te środki musiały być deponowane na rachunku w banku centralnym), co może przyczynić się do zwiększenia akcji kredytowej, chociaż co do tego można mieć pewne wątpliwości. W każdym razie decyzje RPP nie wpłynęły znacząco na notowania złotego, który wydaje się bardziej zależeć od globalnych nastrojów. O godz. 16:20 za euro płacono 4,44 zł, dolar
był wart 3,1920 zł.

Na rynku EUR/USD dzisiaj mieliśmy jeszcze większą huśtawkę. Podczas przedpołudniowego handlu euro przeceniło się do 1,3890 za dolara, po tym jak jeden z członków ECB, Erkki Liikanen nieoczekiwanie stwierdził, że stopy procentowe mogłyby zostać obniżone poniżej obecnych 1 proc., jeżeli zaistniałaby taka potrzeba. Dotychczas członkowie banku centralnego dawali do zrozumienia, iż obecny poziom stóp jest optymalny. W kolejnych godzinach notowania EUR/USD powróciły jednak w okolice 1,3960. Po godz. 15:00 na agencji Bloomberg pojawiła się informacja, jakoby w opinii Sekretarza Skarbu Timothy’ego Geithera przyszłe ożywienie amerykańskiej gospodarki będzie się wiązać z osłabieniem dolara. W opinii obserwatorów rynku może to sugerować, iż USA nie będą zbytnio zainteresowane obroną własnej waluty. Informacja ta nie doprowadziła jednak do dalszego osłabienia dolara. Nawet opublikowane o godz. 16:00 dane z rynku nieruchomości przyniosły nieco inną od zwyczajowej reakcję. Gwoli informacji, sprzedaż domów na rynku wtórnym
w USA wzrosła w kwietniu o 2,9 proc. m/m do 4,68 mln – oczekiwano 4,66 mln. O godz. 16:20 za euro płacono 1,3915 USD.

Marek Rogalski
analityk DM BOŚ

Źródło artykułu: Dom Maklerski BOŚ

Wybrane dla Ciebie

Dino szuka ludzi do pracy. Ponad 2100 wakatów. Tyle płaci
Dino szuka ludzi do pracy. Ponad 2100 wakatów. Tyle płaci
Paraliż parkingu w warszawskiej galerii. Trzy godziny w korku
Paraliż parkingu w warszawskiej galerii. Trzy godziny w korku
Chciał zarobić na karcie z koszykarzem. Oszukał go sieciowy cwaniak
Chciał zarobić na karcie z koszykarzem. Oszukał go sieciowy cwaniak
Ile trzeba zarabiać na 7 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Ile trzeba zarabiać na 7 tys. zł emerytury? Oto szacunki dla 40-latków
Palenie gałęziami na swojej działce. Oto co mówi prawo
Palenie gałęziami na swojej działce. Oto co mówi prawo
Historyczny wynik. Rekordowy wrzesień na lotnisku w Świdniku
Historyczny wynik. Rekordowy wrzesień na lotnisku w Świdniku
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Rolnik emeryt. Oto jaką emeryturę dostanie po 25 latach
Plaga kradzieży alkoholu w Zakopanem. Kradną nawet piwo
Plaga kradzieży alkoholu w Zakopanem. Kradną nawet piwo
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
LOT żartuje z afery masłowej. Przewoźnik dodał wymowną grafikę
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Zgoda na budowę gigakompleksu hotelowego w Polsce wstrzymana
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Kupowali od nas głównie wodę mineralną. Teraz trafi tam nasza wołowina
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę
Źle naliczona emerytura? Sprawdź, na co zwrócić uwagę