Mieszkańcy zablokują trasę. Kolejny protest przeciwko planom budowy linii wysokiego napięcia

Utrudnień w ruchu należy spodziewać się w środę po południu na drodze krajowej nr 50 w powiecie żyrardowskim (woj. mazowieckie). W związku z planowaną blokadą trasy przez mieszkańców protestujących przeciwko planom budowy linii wysokiego napięcia, policja zorganizowała objazdy.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Tomasz Gzell

Krajowa "pięćdziesiątka" ma być blokowana w godz. 17-20 w dwóch miejscach - w Wiskitkach i Aleksandrowie.

Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie asp. Agnieszka Ciereszko, na czas blokady ruch pojazdów ciężarowych będzie wstrzymany na odcinku od Wiskitek do Sochaczewa i zostanie przekierowany w stronę Warszawy i Łodzi.

Policja zaleca korzystanie z objazdów - za węzłem Wiskitki w miejscowości Cyganka (na światłach) z uwagi na blokadę w Aleksandrowie zalecany objazd przez miejscowości Oryszew Osada, Szymanów do DK-92; na węźle Wiskitki - w związku z blokadą zjazdu z obwodnicy oraz autostrady A-2 w kierunku Żyrardowa, zalecany zjazd na DK-50, a następnie drogę wojewódzką nr 719.

Na odcinku krajowej "pięćdziesiątki" od Sochaczewa do Wiskitek na terenie powiatu żyrardowskiego dopuszczony będzie ruch drogami lokalnymi dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 10 ton. Zalecane są objazdy: w miejscowości Bielice, z uwagi na blokadę w Aleksandrowie, objazd przez Szymanów, Oryszew Osada do DK-50; na Węźle Wiskitki, z powodu blokady zjazdu z obwodnicy w kierunku Żyrardowa, zalecany zjazd z DK 50 w miejscowości Józefów na DW nr 719.

To już kolejny w ostatnich dniach protest mieszkańców mazowieckich gmin przez które ma przebiegać linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa. Mieszkańcy uważają, że inwestycja będzie stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, mieć negatywny wpływ na jakość wody z pobliskich ujęć. Zdaniem protestujących, z powodu bliskości linii na wartości stracą znajdujące się w pobliżu nieruchomości.

Sadownicy z pow. grójeckiego uważają z kolei, że w związku z inwestycją dojdzie do dewastacji regionu, który słynie z sadownictwa.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne przekonują, że linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa jest bardzo ważną inwestycją. Według PSE linia posłuży do wyprowadzenia mocy z budowanego największego w Polsce bloku energetycznego 1070 MW w elektrowni w Kozienicach. Ma też dostarczać energię nie tylko do rozrastającej się aglomeracji warszawskiej i samej Warszawy, ale też centralnego i północnowschodniego regionu Polski. W sumie dla co najmniej kilku milionów ludzi.

Wybrane dla Ciebie

Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę