Mieszkańcy zablokują trasę. Kolejny protest przeciwko planom budowy linii wysokiego napięcia
Utrudnień w ruchu należy spodziewać się w środę po południu na drodze krajowej nr 50 w powiecie żyrardowskim (woj. mazowieckie). W związku z planowaną blokadą trasy przez mieszkańców protestujących przeciwko planom budowy linii wysokiego napięcia, policja zorganizowała objazdy.
08.06.2016 | aktual.: 08.06.2016 08:40
Krajowa "pięćdziesiątka" ma być blokowana w godz. 17-20 w dwóch miejscach - w Wiskitkach i Aleksandrowie.
Jak poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie asp. Agnieszka Ciereszko, na czas blokady ruch pojazdów ciężarowych będzie wstrzymany na odcinku od Wiskitek do Sochaczewa i zostanie przekierowany w stronę Warszawy i Łodzi.
Policja zaleca korzystanie z objazdów - za węzłem Wiskitki w miejscowości Cyganka (na światłach) z uwagi na blokadę w Aleksandrowie zalecany objazd przez miejscowości Oryszew Osada, Szymanów do DK-92; na węźle Wiskitki - w związku z blokadą zjazdu z obwodnicy oraz autostrady A-2 w kierunku Żyrardowa, zalecany zjazd na DK-50, a następnie drogę wojewódzką nr 719.
Na odcinku krajowej "pięćdziesiątki" od Sochaczewa do Wiskitek na terenie powiatu żyrardowskiego dopuszczony będzie ruch drogami lokalnymi dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 10 ton. Zalecane są objazdy: w miejscowości Bielice, z uwagi na blokadę w Aleksandrowie, objazd przez Szymanów, Oryszew Osada do DK-50; na Węźle Wiskitki, z powodu blokady zjazdu z obwodnicy w kierunku Żyrardowa, zalecany zjazd z DK 50 w miejscowości Józefów na DW nr 719.
To już kolejny w ostatnich dniach protest mieszkańców mazowieckich gmin przez które ma przebiegać linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa. Mieszkańcy uważają, że inwestycja będzie stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, mieć negatywny wpływ na jakość wody z pobliskich ujęć. Zdaniem protestujących, z powodu bliskości linii na wartości stracą znajdujące się w pobliżu nieruchomości.
Sadownicy z pow. grójeckiego uważają z kolei, że w związku z inwestycją dojdzie do dewastacji regionu, który słynie z sadownictwa.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne przekonują, że linia energetyczna najwyższych napięć z Kozienic do Ołtarzewa jest bardzo ważną inwestycją. Według PSE linia posłuży do wyprowadzenia mocy z budowanego największego w Polsce bloku energetycznego 1070 MW w elektrowni w Kozienicach. Ma też dostarczać energię nie tylko do rozrastającej się aglomeracji warszawskiej i samej Warszawy, ale też centralnego i północnowschodniego regionu Polski. W sumie dla co najmniej kilku milionów ludzi.