Mieszko chce utrzymać w 2009 dynamikę wzrostu wyników

30.10.Warszawa (PAP) - Producent słodyczy Mieszko szacuje, że jego zysk na sprzedaży wzrośnie w tym roku dwucyfrowo, a przychody ze sprzedaży niemal dwucyfrowo. Spółka chce także poprawić wyniki w przyszłym roku - poinformował na spotkaniu z dziennikarzami prezes Mieszka Marek Moczulski.

"W zysku na sprzedaży na pewno zanotujemy dwucyfrowy wzrost, natomiast wzrost przychodów ze sprzedaży będzie bliski dwucyfrowemu. W następnym roku powinno być podobnie" - powiedział Moczulski.

Prezes poinformował, że do 15 grudnia przedstawi radzie nadzorczej strategię na najbliższe lata. Obecnie rozważane są trzy scenariusze: rozwój organiczny, przyspieszenie rozwoju poprzez zwiększone nakłady na merketing oraz wzrost poprzez przejęcia.

Spółka zapowiada wprowadzenie w przyszłym roku nowych produktów.

"Mamy już trzy gotowe nowe produkty. Będą one wprowadzane w przyszłym roku" - powiedział Moczulski.

Mieszko osiągnął po trzech kwartałach tego roku 158,6 mln zł przychodów ze sprzedaży, 7,1 mln zł zysku operacyjnego oraz 3,4 mln zł zysku netto. W analogicznym okresie 2007 roku spółka miała 148,8 mln zł przychodów, 3,5 mln zł zysku operacyjnego i 299 tys. zł straty na poziomie netto.

W samym trzecim kwartale tego roku przychody Mieszka wyniosły 59,4 mln zł i były wyższe niż rok wcześniej, kiedy wynosiły 54,3 mln zł. Zysk operacyjny wzrósł do niemal 5 mln zł, z 2,7 mln zł rok wcześniej, a zysk netto zwiększył się odpowiednio do 3,5 mln zł, z 1,1 mln zł.

Mieszko szacuje, że obecnie jego udział w rynku pralin wynosi 6,1 proc.

Po czterech kwartałach 2007 roku Mieszko osiągnął 216,6 mln zł przychodów, niemal 10 mln zł zysku operacyjnego oraz 3,3 mln zł zysku netto. (PAP)

pam/ asa/