Minister Obrony Narodowej z wizytą do bazy Ghazni (komunikat)

01.08. Warszawa - MON informuje:

Śmigłowiec z ministrem na pokładzie wylądował w Ghazni o godzinie 9.35 czasu polskiego, 12.05 afgańskiego. Towarzyszyli mu, między innymi, gen. broni Mieczysław Gocuł, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz gen. dyw. Marek Tomaszycki, Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych.

Zaraz po uroczystym powitaniu szef MON-u przejechał do sztabu Polskich Sił Zadaniowych, gdzie spotkał się z gen. bryg. Markiem Sokołowskim, dowódcą XIII zmiany PKW Afganistan i kluczową kadrą Polskich Sił Zadaniowych. W trakcie tych spotkań został zapoznany z obecną sytuacją w rejonie odpowiedzialności Polskich Sił Zadaniowych.

"To bardzo ciężka i trudna zmiana. Z jednej strony mamy wiele doświadczeń zebranych przez poprzednie lata, ale mamy też świadomość, że zbliżający się rok 2014 stawia przed nami nowe wyzwania" - z takimi słowami Tomasz Siemoniak zwrócił się dzisiaj do żołnierzy, w czasie zbiórki żołnierzy XIII zmiany Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie z okazji Święta Wojska Polskiego. W trakcie zbiórki uczczono również pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego.

W trakcie spotkania z żołnierzami, które zakończyło pobyt szefa MON-u w Ghazni, minister podziękował za trudy pracy w trakcie jednej z najcięższych misji naszego państwa od kilkudziesięciu lat.

"Dziękuję za codzienną służbę i wysiłek. To jest ciężka żołnierska robota. Szczególnie dziękuję dowódcy, gen. Markowi Sokołowskiemu, jest on dla mnie przykładem urodzonego żołnierza i jestem spokojny, że w jego rękach jest XIII zmiana bo wiem, że wszystko będzie profesjonalnie zrealizowane. Spotykamy się z okazji Święta Wojska Polskiego, ale dziś mamy inną szczególną datę - rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego dziękuję za waszą pamięć o powstaniu. Mówiłem o zbliżającym się roku 2014. Mogę powiedzieć z najgłębszym przekonaniem, ze polscy żołnierze wyjadą z Afganistanu z podniesionym czołem jako lojalni sojusznicy, rzetelni partnerzy tutejszych władz, ale też jako ci, którzy stoją po stronie zwykłych Afgańczyków. Za to dziękuję" - zwrócił się do żołnierzy.

UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)

kom/ amt/