Minister rolnictwa: kłamstwa niszczą markę polskiej żywności

- Nie wszystkim podoba się wysoka pozycja polskiej żywności. W internecie, w mediach pojawią się różnego rodzaju dezinformacje i kłamstwa na temat jej jakości - uważa Robert Telus, szef resortu rolnictw. Dodał, że "markę polskiej żywności psują oszuści, którzy chcą zarobić". Organizacje branżowe reagują.

Stock Marek Bazak
Fot. Zofia i Marek Bazak/East News,
Warszawa. N/z zakupy w hipermarkecie Carrefour - stoisko z wedlinami
ZOFIA BAZAKW internecie, w mediach pojawią się różnego rodzaju dezinformacje i kłamstwa na temat polskiej żywności - uważa Robert Telus, minister rolnictwa
Źródło zdjęć: © East News | ZOFIA BAZAK
oprac.  KKG

Zdaniem ministra dezinformacja stała się "bronią gospodarczą", która służy do niszczenia marki produktów żywnościowych, w ten sposób zniechęcając do ich kupowania. Dlatego ważne jest by polska żywność była wiarygodna. Czuwają nad tym różne inspekcje m.in. Inspekcja Jakości Artykułów Rolno-Spożywczych.

- Jeżeli produkt ma oznaczenie, że jest to żywność ekologiczna, to musi ona taka faktycznie być - stwierdził Telus.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sztuczne barwniki w mięsie i słodyczach mogą powodować raka jelit. Badania naukowców z USA

Według ministra, polskie produkty cieszą się uznaniem konsumentów. Wielu z nich szuka żywności wysokiej jakości, ale trzeba ją promować, bo konsument musi wiedzieć który produkt speł-nia takie wymagania.

- Nie wszystkim jednak podoba się wysoka pozycja polskiej żywności. W internecie, w mediach pojawią się różnego rodzaju dezinformacje i kłamstwa na temat jej jakości - zaznaczył Telus. Dodał, że z jednej strony markę polskiej żywności psują oszuści, którzy chcą zarobić. Z drugiej - są różne osoby, firmy, instytucje, które próbują wyprzeć polskie produkty z rynku i pozwolić by na nim znalazły się inne produkty.

- Jest to sprawa gospodarcza i "nowa broń", dlatego różne organizacje branżowe w kraju podpisały porozumienie o wspólnym zwalczaniu dezinformacji - poinformował szef resortu rolnictwa.

- Jednym z takich ataków dezinformacji była nagłaśniana na jesieni ub.r. przez media "afera drobiowa". Pisano, że kurczaki karmione były skażoną paszą, tymczasem okazało się że w paszach którymi karmione były polskie kurczaki nie było dodatków skażonego oleju - przypomina Jolanta Ciechomska z Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego UPEMI. - Te nieprawdziwe informacje poszły w świat i miały skutki wizerunkowe, a także finansowe - podkreśliła.

Dodała, że Polska od 2014 r. jest największym producentem drobiu w UE i każda taka nie potwierdzona informacje powoduje duże konsekwencje.

Prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego Jerzy Wierzbicki zaznaczył, że media poprzez powielanie nieprawdziwych informacji mogą spowodować załamanie eksportu, jak to miało miejsce w przypadku wysyłki wołowiny do UE kilka lat temu. Dezinformacja jest też stygmatyzowaniem różnych produktów, w szczególności mięsa, żeby "zrobić miejsce" na rynku dla produktów ultraprzetworzonych, które imitują produkty mięsne.

Ochrona nazw produktów mięsnych

Zdaniem Wierzbickiego, by skutecznie zwalczać "fake newsy" kluczowa jest współpraca na forum unijnym i organizacji w kraju oraz wypracowanie wspólnego stanowiska z rządem. Wierzbicki zapowiedział, że organizacje producentów mięsa wystąpią z inicjatywą, by stworzyć nowe prawo, które będzie chronić zwyczajowe nazwy produktów mięsnych, tj. by sztuczne mięso nie było nazywane mięsem.

Wicedyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Marcin Wroński uważa, że dezinformacja z roku na rok przybiera na sile. Dwa główne nurty to: atak na polską żywność jako na kraj pochodzenia i to najczęściej jest inspirowane i finansowane przez różne fundacje, które mają na celu pomniejszyć wartość polskiej żywności a podnieść wartość tej z innego kraju.

Drugi rodzaj - to ataki na producentów, głównie produktów mięsnych. Polega on na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji np. na temat męczenia zwierząt. Zdaniem Wrońskiego pochodzą one od firm, które zainwestowały ogromne środki w produkcję zamienników mięsa i za pomocą organizacji pozarządowych wprowadzają dezinformację i psują wizerunek produktów zwierzęcych.

Wybrane dla Ciebie
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast