Minister sprawiedliwości będzie rządził w Sądzie Najwyższym. Zdecyduje o dodatkowych fuchach sędziów

PiS planuje całkowicie przeorganizować pracę Sądu Najwyższego. We wtorek nad ustawą debatuje Sejm. Co się zmieni? Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro niedługo będzie mógł decydować np., czy sędziowie mogą dorabiać na uczelniach. Rekordzista w ten sposób dorzuca do pensji kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Ratajczak

Przy okazji debaty nad projektem PiS dziennik "Fakt" przyjrzał się oświadczeniom majątkowym i sprawdził, kto i jak dorabia do wynagrodzenia. Wśród kilkudziesięciu sędziów są tacy, którym podstawowa pensja nie wystarcza. Zarabiają też na wykładach i działalności dydaktycznej. Od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.

Rewolucja w Sądzie Najwyższym. Jakie zmiany proponuje PiS?

Warto podkreślić, że to jedyny sposób, by sędzia Sądu Najwyższego powiększył swoją pensję. Zgodnie z przepisami - nie może on prowadzić działalności gospodarczej. Nie może być członkiem rady nadzorczej, zarządu ani pracować w zarządzie fundacji, która prowadzi działalność zarobkową.

Zgodnie z projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, nad którym we wtorek pracuje Sejm, dorabianie będzie trudniejsze. W tej chwili o każdym dodatkowym zajęciu trzeba informować prezesa Sądu Najwyższego. To on ostatecznie decyduje, czy sędzia może wykładać na uczelni za pieniądze. Po zmianach to Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, będzie decydował o możliwości dorabiania.

Mało tego. Zgodnie z projektem ustawy - sędziowie będą mogli pracować tylko przez 50 godzin rocznie na uczelni. Nieco więcej godzin może spędzić w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Tam można wykładać przez 130 godzin. Teraz takiego ograniczenia czasowego nie ma.

"Projektodawca stoi na stanowisku, że ranga i autorytet Sądu Najwyższego uzasadniają stawianie wysokich wymagań wobec sędziów tego Sądu nie tylko w zakresie kwalifikacji, ale również, gdy chodzi o zaangażowanie w działalność jurysdykcyjną" - można przeczytać w projekcie.

Wybrane dla Ciebie
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Zakaz takiego używania telefonów w autobusach. Jest projekt uchwały
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Wynajem mieszkań. Tak omija przepisy. Urzędnicy są bezradni
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
Polacy zarabiają tu lepiej niż na lokacie. Tyle uzbierał rekordzista
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
To plaga u lekarzy. NFZ apeluje
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni
Możesz zbudować własny sklep Dino. Kolekcjonerzy będą zachwyceni
Plaga kradzieży w Niemczech. Straty na 700 tys. euro
Plaga kradzieży w Niemczech. Straty na 700 tys. euro
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant
Carrefour idzie na sprzedaż w Rumunii. Może go przejąć polski gigant
Ile kosztuje remont mieszkania w 2025 r.? Oto wyliczenia
Ile kosztuje remont mieszkania w 2025 r.? Oto wyliczenia
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Konflikt na Żoliborzu. Wspólnota chce zagrodzić bramę
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Pracownicy Amazona alarmują. Trwa nierówna walka z owadami
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?
Sprzedała mieszkanie, buduje dom. Fiskus i tak żąda podatku. Dlaczego?