Możesz już kupić złoto Amber Gold

Do sprzedaży trafiły właśnie sztabki złota i srebra kolekcjonerskiego, które należały do Amber Gold. Łącznie wystawiony kruszec wart jest prawie 320 tys. zł.

Możesz już kupić złoto Amber Gold
Źródło zdjęć: © amber gold

23.04.2014 | aktual.: 06.09.2016 09:31

Pod młotek trafiło w sumie 71 sztabek złota o łącznej wartości 307 467,82 zł i 50 sztabek srebra o wartości 9 950,00 zł. Będą one sprzedawane za najwyższą zaoferowaną cenę. Syndyk posiada dowód zakupu złota w ilości 36 sztuk o wadze 1 uncji oraz 50 sztuk srebra o wadze 1 uncji. Stawka podatku VAT w wysokości 23 proc. obowiązuje wyłącznie w odniesieniu do pakietu srebra.

Jak wyglądają metale wystawione na sprzedaż?

"I pakiet" - 5 sztuk złotych sztabek kolekcjonerskich, "Poczet Władców Polskich" o wadze 10 g każda - wartość pakietu 8.687,50 zł.

Obraz
© (fot. amber gold)

"II pakiet" - 30 sztuk złotych sztabek kolekcjonerskich "Poczet Władców Polskich", o wadze 20 g każda - wartość pakietu 104.250,00 zł.

Obraz
© (fot. amber gold)

"III pakiet" - 36 sztuk złotych sztabek kolekcjonerskich "Poczet Władców Polskich", każda o wadze 1 uncji - wartość pakietu 194.530,32 zł.

Obraz
© (fot. amber gold)

"IV pakiet" - 50 sztuk srebrnych sztabek kolekcjonerskich "Matka Boska Częstochowska", każda o wadze 1 uncji - wartość pakietu 9.950,00 zł brutto.

Obraz
© (fot. amber gold)

Oferty kupna będzie można składać do 2 maja. Muszą one znajdować się w zapieczętowanych kopertach, w sposób uniemożliwiający zapoznanie się z treścią przed ich otwarciem.

Piramida finansowa XXI wieku

Amber Gold był największym przekrętem finansowym w Polsce, jaki miał miejsce w przeciągu ostatnich kilkunastu lat. Na złote obietnice Marcina P. dało się nabrać około 11 tysięcy osób, które powierzyły jego firmie 668 mln zł. W trakcie śledztwa ustalono, że lokaty były zawierane od października 2009 do sierpnia 2012 r., podczas gdy złoto kupowano tylko do lipca 2011 r. Wartość kruszcu, który kupiono, stanowiła nieco ponad 1 proc. całej wpłaconej sumy.

Niestety śledztwo w sprawie Amber Gold, które prowadzi łódzka prokuratura, wciąż trwa. Według informacji udzielonych przez rzecznika prokuratury, jeśli dopisze szczęście, zakończy się ono jeszcze w tym roku.

Prokurator nie może poprzestać na zebraniu dowodów i zeznań od 100-200 pokrzywdzonych. Jeśli wie, że jest ich kilkanaście tysięcy, to na podstawie zebranych dokumentów musi dotrzeć do każdego.

Prokuratura postawiła już 17 zarzutów Marcinowi P., a 12 - jego żonie. Najpoważniejsze dotyczą oszustwa i działalności parabankowej. Obydwoje wciąż przebywają w areszcie, grozi im kara do 15 lat więzienia.

Amber Gold działał na terenie całej Polski od 2009 r. Firma kusiła klientów inwestycjami w złoto oraz inne kruszce, a zyski miały przekraczać nawet 10 proc w skali roku. To znacznie więcej niż można było zarobić na lokatach w bankach. Gdy 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła, że likwiduje działalność, tysiące klientów zostało na lodzie - bez pieniędzy i odsetek.

oszustwosrebrozłoto
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (76)