MRR: 120 mld zł potrzebnych na inwestycje w energetyce do 2025r.

Około 120 mld zł musi do 2025 roku wydać
polska energetyka na odtwarzanie i rozwój mocy oraz inwestycje
dostosowujące sektor do unijnych standardów ekologicznych i
regulacji klimatycznych - ocenia resort rozwoju regionalnego.

Skalę niezbędnych działań oraz możliwości ich częściowego finansowania ze środków unijnych przedstawił w środę w Sosnowcu wiceminister rozwoju regionalnego, Janusz Mikuła.

Podczas konferencji poświęconej przyszłości czystych technologii węglowych wiceminister przyznał, że możliwe do uzyskania z unijnych funduszy środki to "kropla w morzu potrzeb", wystarczą jednak, by pobudzić potrzebne projekty.

Oprócz wydatków na odtworzenie i rozbudowę zdolności wytwórczych (aby sprostać rosnącemu popytowi na prąd, energetyka powinna rocznie oddawać do użytku ok. 1,2 tys. megawatów nowych mocy), największe koszty wiążą się z inwestycjami w ekologię (redukcja emisji tlenków siarki, azotu i pyłów) oraz realizacją unijnego pakietu klimatycznego (redukcja CO2).

Unijne regulacje zakładają, że dla wszystkich nowych jednostek produkcyjnych o mocy powyżej 300 megawatów wymagane będzie wskazanie obszaru do magazynowania dwutlenku węgla, a po 2013 r. wszystkie instalacje takiej mocy powinny być obowiązkowo wyposażone w instalacje wychwytywania i składowania CO2.

_ Te regulacje oznaczają perspektywę budowy całkiem nowej infrastruktury, zarówno podziemnej - do magazynowania CO2, jak i powierzchniowej, do jego przesyłu. Już teraz powinno to być uwzględniane w badaniach geologicznych i pracach nad koncepcją zagospodarowania przestrzennego kraju _ - wskazał Mikuła.

Jego zdaniem, resort środowiska i służby geologiczne muszą już dziś szukać i określać miejsca, gdzie w przyszłości możliwe byłoby zatłaczanie dwutlenku węgla, zarówno dla istniejących jak i projektowanych elektrowni. Może to mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych inwestycji w energetyce. _ Na pewno nie jest tak, że CO2 będzie można zatłaczać po prostu pod elektrownią _ - mówił.

Przypomniał, że unijna polityka zakłada osiągnięcie do 2020 roku 20-procentowej redukcji emisji CO2, wzrost udziału energii odnawialnej w bilansie do 20 proc. (w Polsce 15 proc.), wzrost efektywności energetycznej o 20 proc. oraz 10-procentowy udział biopaliw w sprzedaży paliw transportowych.

Mikuła przyznał, że choć z unijnych programów energetyka może liczyć na wielomilionowe kwoty, w stosunku do potrzeb są to niewielkie środki. W programie operacyjnym Infrastruktura i Środowisko na kwestie energetyczne przewidziano 1,7 mld euro. Wiceminister zachęcał, by projekty z każdej dziedziny (także np. zdrowia, kultury itp.) były analizowane także pod kątem ich wpływu na efektywność energetyczną. Środki na projekty np. w zakresie odnawialnych źródeł energii są też w regionalnych programach operacyjnych. Najwięcej - na Śląsku i Mazowszu.

Środków na wdrożenia, np. w zakresie czystych technologii węglowych i redukcji emisji CO2, energetyka może szukać głównie w programie Innowacyjna Gospodarka. Na przygotowanie do wdrożenia np. nowych technologii przewidziano 331,5 mln euro, a na wsparcie samych projektów kolejne 331 mln euro.

Ponad 1,2 mld euro może pomóc w sfinansowaniu projektów innowacyjnych, opartych na technologiach stosowanych nie dłużej niż trzy lata. 1,3 mld euro to pula dla dużych firm, na inwestycje strategiczne z punktu widzenia całej gospodarki. Z tych środków również mogą skorzystać firmy energetyczne.

Na unijne współfinansowanie liczą twórcy dwóch projektów, złożonych w Komisji Europejskiej przez dwa polskie koncerny, przy wsparciu resortu gospodarki. Miałyby to być inwestycje z grupy 12 demonstracyjnych bezemisyjnych instalacji, których realizację zaplanowano na terenie UE. Są to projekty Południowego Koncernu Energetycznego (PKE) i grupy BOT.

Projekt BOT - według danych Ministerstwa Gospodarki - zakłada budowę nowego zeroemisyjnego bloku energetycznego o mocy 858 megawatów, opartego na węglu brunatnym. Koszty szacowane są na ok. 350 mln euro. Wspólny projekt PKE i Zakładów Azotowych Kędzierzyn to tzw. poligeneracja, gdzie produktem, wytwarzanym z węgla kamiennego byłby prąd (158 megawatów), ciepło (174 megawaty) i gaz syntezowy dla zakładów. Koszty takiej inwestycji szacuje się na 900 mln euro.

Wiceminister Mikuła apelował do energetyków, aby przygotowując inwestycje w rozwój mocy i ekologię pamiętali również o wykorzystaniu lokalnych możliwości. Chodzi np. o produkcję energii i pozyskiwanie ciepła z oczyszczalni ścieków, które zrzucają na dobę ponad 100 tys. m sześc. ciepłej wody oraz ze spalarni odpadów, których w Polsce ma powstać dziewięć. Przy przerobie 250 tys. ton odpadów rocznie każda z nich mogłaby dać 40-50 megawatów mocy.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA