MS: minister Gowin uczcił pamięć zamordowanych prawników (komunikat)
...
04.06.2012 14:59
04.06. Warszawa - Wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości informuje:
- Oddajemy dziś honor wszystkim tym polskim prawnikom, którzy musieli złożyć swoje życie za własne przekonania, uczciwe i rzetelne wykonywanie swojej pracy, ale także za posiadaną wiedzę i humanizm, które kłóciły się ze zwyrodniałą ideologią hitlerowskich Niemiec - powiedział minister sprawiedliwości Jarosław Gowin w Krakowie w trakcie uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej pomordowanych prawników.
Pamiątkowa tablica znajduje się na ścianie budynku Collegium Broscianum w Krakowie przy ul. Grodzkiej 52, stanowiącego w przeszłości siedzibę sądów krakowskich. Poświęcona jest pamięci sędziów Władysławowi Bobilewiczowi oraz Konradowi Frąckiewiczowi, a także prokuratorowi Andrzejowi Łada-Bieńkowskiemu, zamordowanym przez hitlerowskich okupantów w odwecie za wyrok skazujący Gustawa Beckmanna za wyszydzanie narodu polskiego.
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Krakowie z 3 września 1938 r., wydanym przez sędziego tego sądu dr. Władysława Bobilewicza, w obecności oskarżyciela - prokuratora Andrzeja Łada-Bieńkowskiego - Gustaw Beckmann został skazany za wyszydzanie narodu polskiego - przestępstwo z art. 152 wówczas obowiązującego Kodeksu karnego.
Apelację od tego wyroku rozpoznawał Sąd Apelacyjny w Krakowie w osobie sędziego tego sądu Konrada Frąckiewicza, który wyrokiem z 20 marca 1939 r. zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Po zajęciu Krakowa przez Niemców w 1939 r. sędziowie Władysław Bobilewicz i Konrad Frąckiewicz oraz prokurator Andrzej Łada-Bieńkowski zostali aresztowani przez hitlerowców.
Sędzia Konrad Frąckiewicz poniósł śmierć 27 grudnia 1939 r. w więzieniu w Krakowie przy ul. Montelupich, prawdopodobnie wypchnięty z okna.
Sędzia Władysław Bobilewicz i prokurator Andrzej Łada-Bieńkowski zostali przewiezieni do obozu koncentracyjnego, mieszczącego się na terenie obecnego Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu, gdzie 5 czerwca 1940 r. zostali rozstrzelani.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)
kom/ aja/