21.01. Warszawa - MSZ informuje:
Rada Spraw Zagranicznych UE wzywa władze Ukrainy do odwołania kontrowersyjnych ustaw.
O sytuacji w Afryce, na Bliskim Wschodzie, stosunkach z Rosją i Ukrainą rozmawiali unijni ministrowie spraw zagranicznych na comiesięcznej Radzie w Brukseli.
Podczas poniedziałkowego spotkania ministrów spraw zagranicznych UE podjęto decyzję o rozpoczęciu przygotowań (w trybie fast track) do wysłania unijnej misji wojskowej do Republiki Środkowoafrykańskiej. - Polska już jakiś czas temu podjęła decyzję o wsparciu misji zainicjowanej przez naszych francuskich partnerów - mówił w Brukseli szef MSZ Radosław Sikorski. Misja ma potrwać od czterech do sześciu miesięcy i koncentrować się na stabilizacji bezpieczeństwa w rejonie stolicy tego kraju, Bangi. Będzie liczyć od 500 do 1000 żołnierzy. Dodatkowo podczas Rady FAC przeanalizowano sytuacja w Południowym Sudanie.
Ministrowie podjęli również decyzję w sprawie złagodzenia sankcji wobec Iranu, zgodnie z porozumieniem o wstrzymaniu prowadzonego przez ten kraj programu nuklearnego. Omówili sytuację w Syrii i przygotowania do konferencji pokojowej w Szwajcarii (Genewa 2), a także przygotowania do szczytu UE-Rosja (podczas lunchu - także w szerszym kontekście vis a vis sytuacji w PW).
Przyjęto także konkluzje o ostatnich wydarzeniach na Ukrainie. Ministrowie wyrazili "głębokie zaniepokojenie" ustawodawstwem uchwalonym przez Radę Najwyższą, które w znaczny sposób ogranicza podstawowe prawa obywatelskie na Ukrainie. Wezwali Kijów do odwołania przyjętych ustaw. - Jesteśmy zaniepokojeni, że Kijów zaskakująco szybko upodabnia się do niektórych państw Europy wschodniej - mówił min. Sikorski. Dodatkowo Rada UE zaapelowała do wszystkich stron konfliktu o poszukiwanie pokojowych i demokratycznych metod rozwiązania obecnego kryzysu politycznego.
W kuluarach spotkania FAC minister Sikorski spotkał się z międzynarodowym klubem korespondentek w Brukseli "Brux-elles". Rozmowa dotyczyła spraw międzynarodowych i europejskich, ale także sytuacji i udogodnień dla kobiet w polskim MSZ. - W polskiej dyplomacji, zarówno w centrali jak i na placówkach, pracuje więcej kobiet niż mężczyzn - podkreślił min. Sikorski.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)
kom/ kos/