Na Białorusi kolejne podwyżki - tym razem mleko i pieczywo
Na Białorusi drożeją od soboty nabiał oraz pieczywo - poinformowała w piątek państwowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki. Wcześniej wzrosły ceny alkoholu, mięsa i paliwa.
26.10.2012 | aktual.: 26.10.2012 12:03
Na Białorusi drożeją od soboty nabiał oraz pieczywo - poinformowała państwowa agencja BiełTA, powołując się na biuro prasowe Ministerstwa Gospodarki. Wcześniej wzrosły ceny alkoholu, mięsa i paliwa.
Zgodnie z decyzją resortu gospodarki maksymalne ceny zbytu mleka, kefiru, śmietany i twarogu o niskiej zawartości tłuszczu bez smakowych i witaminowych dodatków zostaną podniesione o 35 proc.
Ministerstwo tłumaczy, że ceny nabiału podniesiono, aby zmniejszyć różnicę kosztów produkcji różnych towarów mlecznych i skłonić wytwórców do zwiększenia takiej produkcji. Chodzi o to, że maksymalne ceny artykułów mlecznych o najniższej zawartości tłuszczu były tak niskie, że ich produkcja przestała się opłacać i praktycznie ustała, a zakłady mleczne przerzuciły się na towary o wyższej zawartości tłuszczu.
Maksymalne ceny produktów o wyższej zawartości tłuszczu wzrosną o 4 proc., chleba i bułek o 10 proc., a innego pieczywa - o 3 proc.
Nie są to jedyne podwyżki cen na Białorusi w październiku. Od czwartku o 51 proc. wzrosły ceny napojów o zawartości ponad 28 proc. alkoholu, a wcześniej o mniej więcej 30 proc. podniesiono maksymalne ceny wieprzowiny i wołowiny. Na początku miesiąca podrożało także już po raz czwarty w tym roku paliwo.
Od listopada ubiegłego roku ceny na podstawowe produkty żywnościowe i towary przemysłowe są regulowane przez resort gospodarki, władze obwodowe oraz władze Mińska, aby zmniejszyć inflację, która w 2011 r. wyniosła 108,7 proc.
Obecnie wśród towarów, których ceny są regulowane przez resort gospodarki, znajdują się: parówki, pierogi, sery, ryby, sól, kawa, herbata, chleb, mleko oraz jajka. Ceny regulowane przez władze obwodowe i mińskie obejmują zaś m.in. mydło i rajstopy, a nawet usługi związane z naprawą obuwia.
Według danych głównego urzędu statystycznego Biełstat z początku października inflacja wyniosła od początku roku 16,1 proc. Oznacza to, że jej wskaźnik mieści się na razie w przedziale prognozowanym przez rząd, czyli 19-22 proc.
W kwietniu minister gospodarki Białorusi Mikałaj Snapkou oświadczył, że liberalizacja cen nastąpi nie wcześniej niż w 2013 r.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska