Na co Polakom wystarczają pensje?
Tylko 9% respondentów twierdzi, że osiągnięte zarobki wystarczają na wszystko i pozwalają im na odłożenie oszczędności.
09.11.2010 | aktual.: 09.11.2010 13:31
Wśród respondentów, którzy dysponują oszczędnościami, są najczęściej osoby w wieku 30-39 lat (35 proc.), z wykształceniem wyższym (50 proc.) lub średnim (33 proc.), zajmujące kierownicze i specjalistyczne stanowiska (55 proc.), prywatni przedsiębiorcy (42 proc.) oraz żyjący w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.
7 proc. Polaków zaoszczędziło 100 tys. zł
Spośród tych, którzy mają oszczędności, u 7 proc. respondentów przekraczają one 100 tys. zł, 33 proc. deklaruje, że wynoszą one co najmniej 10 tys. zł. Kwotę od 5 tys. do 10 tys. odłożyła co piąta osoba, a w przypadku 19 proc. jest to od 2 tys. do 5 tys. zł. Od 500 zł do 2 tys. zł udało się zaoszczędzić 16 proc. badanym, a 12 proc. - mniej niż 500 zł.
9% Polaków trzyma gotówkę w domu
Najchętniej Polacy przechowują pieniądze w bankach na kontach oszczędnościowo-rozliczeniowych. 9 proc. badanych ulokowało oszczędności w nieruchomościach - działce, mieszkaniu, a 5 proc. w funduszach inwestycyjnych. W wartościowe przedmioty zainwestowało 2 proc., a w obligacje Skarbu Państwa lub akcje przedsiębiorstw notowanych na giełdzie - jeden proc. badanych. Część respondentów OBOP swoje oszczędności trzyma w domu w gotówce (9 proc.) lub w walutach obcych (1 proc.). Natomiast 2 proc. posiada indywidualną polisę ubezpieczeniową na życie.
Sondaż zrealizowano w dniach 7-10 października 2010 na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.
Choć Polacy wydają miliony na alkohol i papierosy, są narodem o coraz wyższym tzw. IQ zakupowym - coraz bardziej rozumiejącym idee smart shoppingu (umiejętnie korzysta z okazji na zakup dobrej jakości produktów). Chociaż wciąż żyjemy na kredyt, to jednak rozsądniej gromadzimy oszczędności na wypadek sytuacji losowych.
Polak musi mieć pralkę i kablówkę
Z badań prof. Janusza Czapińskiego, psychologa, wynika, że kryzys nie do końca dał się we znaki Polakom. Ogólna sytuacja materialna gospodarstw domowych poprawia się z roku na rok od 2000 roku, a średni dochód osobisty netto wynosi 1634 zł. W stosunku do danych z 2007 roku wzrósł on o 25,1%.
U przeciętnego Kowalskiego w wyposażeniu domu znajdziemy następujące sprzęty i dobra trwałego użytku: pralka automatyczna (87,25%), telewizja kablowa (61, 42%), odtwarzacz DVD (58,84%), samochód (56,83%), komputer stacjonarny (54,25%), dostęp do Internetu (51,55%), kuchenka mikrofalowa (nieco poniżej 50%). Laptopa czy notebooka posiada jedynie 22,98% społeczeństwa, a dom letniskowy i żaglówka pozostają dobrami dla nielicznych (0,61-3,5%).
Ile właściwie zarabiają Polacy?
Z badań przeprowadzonych przez wynagrodzenia.pl wynika, że do najlepiej opłacanych sektorów należą: technologie informatyczne (5 tys. zł), telekomunikacja (4,6 tys. zł), ubezpieczenia (4,5 tys. zł), bankowość (4,2 tys. zł) oraz energetyka i ciepłownictwo (4 tys. zł). Branże, w których pracownicy otrzymywali najniższe wynagrodzenia, to nauka i szkolnictwo (2, 6 tys. zł) oraz kultura i sztuka (2 466 zł). Od 2,3 tys. zł do 5,5 tys. zł – tyle najczęściej zarabiają Polacy.
Mediana ( to w statystyce wartość powyżej i poniżej której znajduje się jednakowa liczba elementów) całkowitego wynagrodzenia miesięcznego brutto wyniosła w ub. roku 3 425 zł (z danych Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak). Połowa uczestników badania zarabiała pomiędzy 2, 3 tys. zł a 5, 5 tys. zł.
W Kielcach i Lublinie zarabiają grosze
Najwyższe dochody osiągali mieszkańcy Warszawy (5, 2 tys. zł). Drugie i trzecie miejsce zajęły Gdańsk (3 951 zł) i Poznań (3 950 zł). Końcowe miejsca w tabeli przypadły Kielcom i Lublinowi, z wynagrodzeniami w wysokości odpowiednio 2 880 i 2 800 zł.
(toy)